Sentyment na rynku poprawił się wczoraj po zamknięciu sesji na Wall Street za sprawą zdecydowanie lepszych od oczekiwań wyników Amazona oraz Intela. W handlu posesyjnym Amazon zyskiwał 5%, a Intel blisko 8%. Jeśli chodzi o opublikowane wczoraj dane, to wzrost PKB okazał się wyższy od prognoz i z pierwszego szacunku wynika, że w ujęciu zannualizowanym amerykańska gospodarka zwiększyła się w III kw. o 4.9% wobec 2.1% kwartał wcześniej. Preferowana przez Fed bazowa inflacja PCE spadała mocniej od prognoz i wyniosła 2.4% wobec 3.7% kwartał wcześniej. Dziś z kolei poznamy tylko wrześniowy odczyt PCE, który jeśli potwierdzi spadkową trajektorię inflacji, to może zdecydowanie zmniejszyć presję na kontynuowanie cyklu podwyżek stóp przez Fed. To powinno sprzyjać spadkowi rentowności i pomóc aktywom postrzeganym jako ryzykowne. Ważny będzie dziś także finalny odczyt Uniwersytetu Michigan obrazujący oczekiwania inflacyjne, które wg. wstępnych danych podskoczyły w październiku. Posiedzenie Fed już w przyszłą środę.

W kalendarium sezonu wyników dziś czas na spółki z sektora paliwowego. Raporty opublikują Chevron oraz Exxon Mobile. III kwartał to okres wzrostu notowań ropy, co powinno sprzyjać spółkom z tego sektora.

Ze względu na sytuacją na Bliskim Wschodzie złoto sukcesywnie pnie się coraz wyżej i zbliża do poziomu 2000 USD za uncję. Ropa stabilnie znajduje się w okolicach 85 USD za baryłkę w przypadku odmiany WTI. Aprecjacja dolara wyhamowała, a kurs EURUSD pozostaje blisko 1.0550. Para USDJPY po wczorajszym wzroście powyżej 150 jenów za każdego dolara cofa się, bowiem ryzyko interwencji walutowych jest coraz wyższe.