Dobre nastroje wsparły lepsze od oczekiwań dane, jakie napłynęły z rynku nieruchomości USA. Zannualizowana sprzedaż domów na rynku wtórnym wyniosła tam w listopadzie 6,54 mln, wobec oczekiwań na poziomie 6,25 mln. W porównaniu z październikiem sprzedaż wzrosła o 7,4% m/m, podczas gdy oczekiwano zwyżki o 2,9% m/m.
Silniejsze wzrosty na giełdach za Oceanem ograniczała rozczarowująca publikacja finalnego odczytu (drugiej rewizji) dynamiki PKB w Stanach Zjednoczonych za III kwartał. Wzrost gospodarczy został zrewidowany z wcześniejszego poziomu 2,8% do 2,2% (wartości zannualizowane), według danych wstępnych natomiast dynamika PKB miała kształtować się na poziomie 3,5%.
Dziś na rynek z USA napłynie sporo danych, w tym kolejna publikacja z tamtejszego rynku nieruchomości, dotycząca sprzedaży nowych domów. Poznamy również dynamikę przychodów i wydatków Amerykanów oraz finalny odczyt indeksu nastrojów konsumentów, sporządzanego przez Uniwersytet Michigan.
W czasie dzisiejszej sesji w Azji giełda w Tokio nie pracowała, na pozostałych parkietach natomiast panowały pozytywne nastroje. Wszystkie indeksy azjatyckie zamknęły się dziś na plusie, zyski nie przekraczały jednak 1%. Chiński Shanghai Composite wspierany przez spółki związane z sektorem telekomunikacyjnym, wzrósł na zakończenie notowań o 0,76%.
Na fali umiarkowanego optymizmu w Azji oraz USA, europejskie indeksy otworzyły się dziś w większości na lekkich plusach, ciągnięte w górę przez sektor bankowy oraz wydobywczy. W czasie ostatniej pełnej sesji przed Świętami zmienność oraz obroty powinny pozostawać niewielkie.