Najpierw źródłem optymizmu na giełdach były lepsze od oczekiwanych wyniki kilku dużych spółek w drugim kwartale, a także oferta BPH?Billiton przejęcia za 39?mld USD kanadyjskiej firmy Potash Corp. of Saskatchewan, największego na świecie producenta nawozów sztucznych.
Pobudziło to popyt na akcje innych firm związanych z rolnictwem, a odrzucenie oferty jako zbyt niskiej podniosło cenę papierów kanadyjskiej spółki aż o 25 proc. Bo, jak często bywa w takich przypadkach, należy się spodziewać podnoszenia ceny przez BPH.Dwie olbrzymie amerykańskie sieci handlowe - Wal-Mart Stores, Home Depot, a także największy w Skandynawii i czwarty na świecie producent piwa Carlsberg poinformowały o zyskach w drugim kwartale większych od prognozowanych i podniosły prognozy tegorocznych wyników.
Później, ale jeszcze przed rozpoczęciem notowań w Nowym Jorku, ukazały się dwa dobre raporty o amerykańskiej gospodarce. Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu o 1 proc., ponad dwa razy bardziej niż przewidywali ekonomiści, co zmniejszyło obawy, że słabnie dynamika przemysłu, który wyciągnął amerykańską gospodarkę z recesji. W innym raporcie poinformowano, że ceny producentów wzrosły w lipcu po raz pierwszy od czterech miesięcy, co z kolei uspokoiło tych, którzy obawiali się deflacji w USA.
Dane z przemysłu zrobiły tak dobre wrażenie, że nie był go w stanie osłabić nawet mniejszy od spodziewanego wzrost liczby nowych budów ani spadek indeksu ZEW.
Miedź była wczoraj najdroższa od tygodnia, a ceny ropy naftowej odbiły się od pięciotygodniowego minimum, gdyż ożywienie na giełdach akcji przywróciło zaufanie do trwałości ożywienia gospodarczego, a tym samym dobrego popytu na surowce.