ISM dodał indeksom skrzydeł

Doskonale rozpoczął się nowy miesiąc na światowym rynku akcji. To przede wszystkim efekt zaskakująco dobrych danych na temat przemysłu za oceanem.

Publikacja: 02.09.2010 07:32

ISM dodał indeksom skrzydeł

Foto: GG Parkiet

Zmianę nastrojów obserwowano już we wtorek po południu, po opublikowaniu raportu na temat rosnącego zaufania konsumentów w USA. Wczoraj zapał do zakupów się utrzymał, a po południu jeszcze zwiększył, znowu dzięki danym z USA.

Po publikacji tam najnowszego wskaźnika ISM dla przemysłu, który nieoczekiwanie poszedł w górę, zwyżki na giełdach akcji w Europie Zachodniej przekroczyły nawet 3 proc. (np. w Paryżu i Madrycie) i stały się ponad dwa razy większe niż parę chwil wcześniej. Niewiele gorzej spisywały się giełdy w samych Stanach.

Wcześniej publikowano dane o koniunkturze w przemyśle m.in. w Chinach i strefie euro. W Państwie Środka wskazały one na poprawę po lipcowym osłabieniu, kiedy przemysł według jednego z dwóch raportów zaczął się nawet kurczyć. Oddaliło to obawy o osłabienie tam dynamiki PKB i pomogło rosnąć indeksom na rynkach azjatyckich (co ciekawe, jednak nie w samych Chinach). Od wzrostu rozpoczęły się też notowania w Europie, choć potem nadszedł moment zawahania, bo odczyt indeksu PMI dla strefy euro nie okazał się zbyt korzystny - był gorszy od tego sprzed miesiąca i praktycznie zgodny z prognozą.

Po słabym sierpniu na giełdach, kiedy inwestorów zalewały głównie złe wiadomości z amerykańskiej gospodarki i wzmogły się spekulacje o powrocie tam recesji, ostatnie dni wreszcie pozwalają na większy optymizm. Trudno będzie mówić jednak o jakiejś zasadniczej zmianie sytuacji, dopóki indeksy nie dotrą przynajmniej do maksimów z początku sierpnia, a do tego nawet po wyjątkowo udanej sesji wciąż jeszcze trochę brakuje.

Lepsze odczyty wskaźników obrazujących koniunkturę w przemyśle w Chinach i USA wywarły bezpośredni wpływ na notowania miedzi, które wzrosły do poziomu najwyższego od czterech miesięcy.Na giełdzie w Londynie notowania miedzi rosły pod wieczór o 2,4 proc. i po raz pierwszy od ostatniego tygodnia kwietnia przekraczały poziom 7,6 tys. USD?za tonę. Drożały tam również inne metale przemysłowe, w tym cynk o ponad 5 proc.

Takie zachowanie inwestorów nie jest zaskakujące, jeśli weźmie się pod uwagę, że Chiny i USA są największymi konsumentami miedzi, a wykorzystuje się ją głównie w przemyśle. Przez ostatnie dwa miesiące miedź zdrożała o 10 proc. Inwestorzy reagowali zakupami m.in. na informacje o spadku jej zapasów.

Jeszcze więcej, bo o 3 proc., drożała wczoraj ropa naftowa, jednak w jej wypadku nie wystarczało to nawet do odrobienia strat z poprzedniej sesji. Za baryłkę płacono w Nowym Jorku po 74 USD.Staniało natomiast złoto, jak to często bywa w przypadku poprawy sytuacji na rynku akcji. Spadek wynosił jednak tylko 0,3 proc., a uncja kosztowała 1246 USD.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA