Inwestorzy uwierzyli, że nie będzie recesji

W Nowym Jorku giełdy były wczoraj nieczynne, bo tradycyjnie w pierwszy poniedziałek września Amerykanie obchodzili Święto Pracy.

Publikacja: 07.09.2010 07:22

Inwestorzy uwierzyli, że nie będzie recesji

Foto: GG Parkiet

W Azji notowania zakończyły się pokaźnymi zwyżkami indeksów, na przykład tokijski Nikkei 225 zwyżkował o 2,05 proc. Tamtejsi inwestorzy dopiero wczoraj mogli dać wyraz swojemu optymizmowi, w jaki wprawił ich piątkowy raport z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych, z którego wynikało, że tamtejsze spółki śmielej, niż oczekiwano, zatrudniają nowych pracowników.

Na największych giełdach akcji w Europie Zachodniej rosły kursy większości akcji, a indeks Stoxx Europe 600 osiągnął poziom najwyższy od czterech tygodni. Raport o rekordowym przyspieszeniu w brytyjskim przemyśle zmniejszył obawy inwestorów, że ożywienie gospodarcze traci tempo. W minionym tygodniu utwierdziły ich w tym przekonaniu raporty o szybszym rozwoju produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych i Chinach i wzrost zatrudnienia w amerykańskich przedsiębiorstwach.

Największy wzrost, o 7,8 proc., odnotowały wczoraj akcje GN Store Nord. Inwestorzy z takim entuzjazmem zareagowali na piątkowy wyrok wiedeńskiego Trybunału Arbitrażowego, który zdecydował, że Telekomunikacja Polska powinna zapłacić duńskiej firmie 270 mln euro plus odsetki za prace wykonane przez nią na początku lat 90. W sumie może to być nawet 392 mln euro.

Ponad 2-proc. zwyżki kursów odnotowały dwa niemieckie giganty energetyczne E.ON i RWE, gdyż koalicja rządząca w Niemczech zdecydowała się zgodzić na przedłużenie średnio o 12 lat pracy należących do tych spółek reaktorów nuklearnych. To oznacza, że obie firmy unikną teraz dodatkowych kosztów.

Metale przemysłowe drożały wczoraj w Londynie czwarty dzień z rzędu, bo utrzymujące się zwyżki na giełdach akcji zapowiadały ciągły wzrost popytu, na przykład na miedź.

Zapasy tego metalu monitorowane przez LME zmniejszyły się ponownie - po zeszłotygodniowym spadku poniżej 400 tys. ton po raz pierwszy od listopada. Spadek zapasów trwa nieprzerwanie od 28 tygodni i jest najdłuższy od sierpnia 2004 r. Podaży trudno będzie zaspokoić systematycznie rosnący popyt, bo wiele projektów inwestycyjnych w kopalniach zostało opóźnionych przez niedawną recesję.

Na Londyńskiej Giełdzie Metali pod koniec notowań za tonę miedzi z dostawą za trzy miesiące płacono 7682 USD w porównaniu z 7646 na piątkowym zamknięciu.Ropa naftowa na londyńskiej ICE także wczoraj zdrożała i po południu za baryłkę gatunku Brent płacono 77,03 USD wobec 76,67 USD na zamknięciu w piątek. W elektronicznym handlu w Nowym Jorku ropa jednak taniała, bo w USA skończył się sezon urlopowy, a zapasy są o 5 proc. większe niż przed rokiem.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego