Indeksy giełd mocno w górę po danych z USA

Od solidnych zwyżek zaczęły się sesje za oceanem. Bezpośrednią przyczyną były dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku z wyłączeniem środków transportu

Publikacja: 25.09.2010 08:50

Wzrosły one w ubiegłym miesiącu o 2 proc. po spadku w lipcu o 3,7 proc. Mimo że w sierpniu zamówienia na dobra trwałego użytku ogółem spadły, na rynku zapanowała euforia.

Prawie trzy godziny po starcie handlu indeks S&P 500 rósł o 1,7 proc., a DJIA o 1,55 proc., a na koniec seji zwyżki wynosiły odpowiednio 2,1 proc. oraz 1,9 proc. Wśród najmocniej drożejących spółek znalazł się m.in. Nike, którego wyniki okazały się lepsze od prognoz, głównie za sprawą dużego wzrostu zamówień w Chinach.

Akcje producenta obuwia sportowego drożały na początku sesji o 4,4 proc. Dobre wieści z Nike sprawiły, że papiery spółek z tej branży cieszyły się również wzięciem w Europie. Kurs Adidasa wzrósł o 5,1 proc., a Pumy o 4 proc.

Na Starym Kontynencie drożały akcje nie tylko producentów obuwia sportowego. Optymizm w USA w dużej mierze wpłynął też na euforyczne nastroje na wszystkich europejskich giełdach. W zachodniej części kontynentu największy wzrost (2,15 proc.) zanotował główny indeks parkietu w Madrycie. Wysoko był też paryski CAC40 oraz niemiecki DAX, które zwyżkowały odpowiednio o 1,87 proc. i 1,74 proc. Na giełdzie we Frankfurcie do zakupów zachęcały dobre informacje z monachijskiego instytutu Ifo. Publikowany przez niego indeks nastrojów wśród niemieckich menedżerów wzrósł we wrześniu ze 106,7 do 106,8 pkt. Analitycy zaś oczekiwali jego spadku.

W górę poszła też większość wskaźników giełd rynków wschodzących. Indeks MSCI Emerging Markets był na najwyższym poziomie od lipca 2008 r. Jego wzrost stymulował sukces gigantycznej oferty (70 mld USD) paliwowego Petrobrasu z Brazylii.

Wydarzeniem dnia na rynku surowców był historyczny rekord ceny złota. Kurs kruszcu po raz pierwszy przebił poziom 1300 USD za uncję. W ciągu dnia kontrakty grudniowe na złoto notowane były nawet po 1301,30 USD. Rekord pobiło też srebro, które było w piątek najdroższe od 30 lat. Na nowojorskiej giełdzie Comex kosztowało 21,4 USD za uncję. Analitycy wskazują, że drożejące złoto i srebro to efekt spadającego zaufania do dolara.

Zwyżki przetoczyły się również przez rynek surowców rolnych. Za nierafinowany cukier w Nowym Jorku płacono 24,15 centa. To najwięcej od siedmiu miesięcy. Notowania cukru pchnęły w górę informacje o suszy w Brazylii, największego na świecie producenta tego towaru. Ten sam czynnik doprowadził również do zwyżki cen kawy, która od początku roku podrożała już o 34 proc. Trudne warunki atmosferyczne - ulewy w Kanadzie - wpłynęły z kolei na wzrostu kursu (0,9 proc.) grudniowych kontraktów na pszenicę.

Drożał też przebój ostatnich tygodni - bawełna, po tym jak Indie ogłosiły plan ograniczenia jej eksportu. W Nowym Jorku kontrakty na nią notowane były po 99,2 centa za funt.

Giełda
Bez przesilenia
Giełda
Niedźwiedzie wygrały czwartkową sesję
Giełda
Czwartek na GPW: PZU mocniejsze po wynikach, Kruk dzieli zysk, faworyci DM BOŚ
Giełda
Amerykańskie akcje zmierzają znów do relatywnie drogich obszarów
Giełda
Analiza poranna – Korekcyjne nastroje
Giełda
Słabe otwarcie na GPW. Banki dołączają do spadków