Europa 0,2 proc. pod kreską

Podobnie jak poprzedniego dnia parkiety nowojorskie dobrze wystartowały także w piątek.

Publikacja: 02.10.2010 10:07

Europa 0,2 proc. pod kreską

Foto: GG Parkiet

Sprzyjały temu doniesienia o coraz lepszej kondycji chińskiego przemysłu oraz wzroście wydatków i dochodów konsumentów amerykańskich. O prawie 4 proc. drożały akcje Accenture, światowego wicelidera konsultingu technologicznego.

Przychody tej firmy mogą być wyższe niż prognozują analitycy. Gymboree Corp, właściciel sklepów z odzieżą dziecięcą, zaimponował ponad 20-proc. skokiem notowań. Podbił je „Wall Street Journal”, który poinformował o rychłej zmianie właściciela tej spólki. Dwuprocentowym spadkiem kursu Hewelett-Packarda rynek powitał informację o tym, że szefem tej firmy został Leo Apotheker, który w lutym zrezygnował z kierowania SAP z powodu spadku wyników. Później sytuacja na parkietach nowojorskich pogorszyła się z powodu słabszej dynamiki przemysłu, ale nie trwało to długo i przewagę odzyskali kupujący akcje.

W Europie notowania przez znaczną część dnia miały zmienny przebieg. Inwestorzy zaczęli sprzedawać akcje banków hiszpańskich, kiedy przedstawiciele Unii Europejskiej ostrzegli, że kryzys zadłużeniowy może zaszkodzić pożyczkodawcom. Kurs akcji Santandera spadał o ponad 2 proc., a Banco Bilbao Vizcaya Argentaria tracił ponad 1 proc. Notowania naftowego Repsola podskoczyły o 6 proc. po informacji, że Chińczycy zainwestują ponad 7 miliardów dolarów w jego brazylijską spółkę zależną. Spadek kursu dolara do euro i franka szwajcarskiego zaszkodził Swatch Group i LVMH Moet Hennesy Louis Vuitton, które znaczną część sprzedaży wypracowują na rynku amerykańskim. W dolarach rozliczają się też z wieloma innymi kontrahentami. Indeks Stoxx Europe 600 finiszował w piątek 0,2 proc. pod kreską. Był to piąty dzień spadków.

W Nowym Jorku miedź osiągnęła cenę najwyższą od dwóch lat. Funt metalu w kontraktach grudniowych kosztował 3,72 dolara. W Londynie tona miedzi z dostawą za trzy miesiące najpierw drożała o 1,6 proc., do 8141 dolara (3,51 USD za funt), a około 17 naszego czasu było 8154,75 USD. Główny powód to dobre wieści o kondycji gospodarki w Chinach. Cyna w kontraktach trzymiesięcznych kosztowała nawet 25 100 USD za tonę, co było najlepszym notowaniem od połowy maja 2008 r.

Dane makroekonomiczne z Chin i USA korzystnie wpłynęły na notowania ropy naftowej. W Nowym Jorku i Londynie kontrakty listopadowe podskoczyły o ponad dolara. O 17 naszego czasu zwyżki wynosiły odpowiednio 87 centów (8,86 USD) i 61 centów (82,94 USD).

Rynek złota żył słabością dolara. Grudniowe kontrakty na nowojorskiej giełdzie Comex rano drożały 0,7 proc., do 1319,30 za uncję. Na rynku dostaw natychmiastowych w Londynie kruszec do 17 naszego czasu osiągnął rekordowy poziom 1320,7 proc. W przyszłym tygodniu złoto ma dalej drożeć.

Giełda
Silny kwartał i średnia połowa roku amerykańskiej giełdy
Giełda
Pod oporem
Giełda
Udana końcówka rewelacyjnego półrocza na giełdzie
Giełda
Optymizm nie opuszcza inwestorów. Giełda w Warszawie na plusie
Giełda
Okiem zagranicy
Giełda
Tydzień skorelowanych wzrostów