Inwestorzy najwyraźniej postanowili sobie wziąć we wtorek wolne od handlu na GPW. Do takiego wniosku można dojść obserwując pierwszą część dzisiejszych notowań. Indeks największych spółek WIG 20 od rana poruszał się w wąskim przedziale 2458-2472 pkt. O godz. 13 był na poziomie 2465,81 czyli 0,1 proc. powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Z grona ekstraklasy 11 spółek zyskiwało na wartości. Najwięcej, ponad 2,3 proc., rósł Boryszew, który niedługo opuści WIG 20. 1,7 proc. drożały też papiery BRE Banku. Spośród ośmiu tracących firm najwięcej, bo 1,8 proc., taniał Tauron, który jednak dzień wcześniej był liderem zwyżek. 0,7 proc. zniżkowały notowania Eurocashu.
Indeks szerokiego rynku WIG radził sobie nieco lepiej. Zyskiwał 0,2 proc. do 48229,72 pkt. Liderami zwyżek było zyskujące ponad 25 proc. Idea TFI. Prawie 17 proc. zyskiwały też prawa do akcji debiutującej spółki Tarczyński. Na plusie był też indeks małych firm sWIG80. Indeks średnich firm mWIG40 rósł ponad 0,6 proc. Wtorkowa sesja, przynajmniej na razie, wyróżnia się niewielką aktywnością inwestorów. Obroty wynosiły ok. 400 mln zł. Były zatem nieco niższe niż dzień wcześniej.
Na innych parkietach Starego Kontynentu panowała podobnie senna atmosfera. Gracze bardzo spokojnie przyjęli opublikowane o godz. 11 dane o czerwcowych nastrojach niemieckich finansistów (indeks Instytutu ZEW). Wskaźnik wzrósł do 38,5 pkt. z oczekiwanych 38 pkt. Miesiąc wcześniej wynosił 36,4 pkt. Główne indeksy zachodnioeuropejskie odrobiły już poranne, niewielkie spadki. Giełdy w Paryżu i Frankfurcie były na półmetku blisko poniedziałkowych zamknięć. Giełda londyńska zyskiwała 0,5 proc. Większy ruch na naszym parkiecie mogą sprawić publikowane o godz. 14 dane o majowym zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Inne rynki mogą dalej tkwić jednak w marazmie. Inwestorzy czekają na środowe wystąpienie Bena Bernanke, szefa Fed, który może zająć stanowisko na temat dalszego luzowania polityki pieniężnej za oceanem co może przesądzić o koniunkturze w kolejnych tygodniach i miesiącach. O godz. 13 futures na indeks S&P 500 zyskiwał o 0,03 proc.
Na rynku walutowym inwestorzy, po spokojnym początku, zamykali pozycje na złotym. Euro drożało o ponad 0,6 proc. do 4,2530 zł. Frank zyskiwał 0,9 proc. do 3,4530 zł a dolar 0,4 proc. do 3,1810 zł.