Niektórzy gracze handlowali z nadzieją na szybsze, niż sądzono dotąd, zakończenie konfliktu w Libii. W Nowym Jorku cena ropy w kontraktach majowych obniżyła się nawet do 104,16 USD za baryłkę. W Londynie gatunek Brent taniał do 114,40 USD. Tuż po 17 naszego czasu notowania kształtowały się na poziomie 105,14 USD (-80 centów) i 115,48 USD (+5 centów).
Handlujących miedzią wystraszyła możliwość zatrzymania produkcji w fabrykach japońskich koncernów samochodowych na terenie Chin. Jeśli tak się stanie, spadnie popyt na metale przemysłowe. Miedź z tego powodu w Londynie taniała najbardziej od 15 marca. Po 17 tona metalu kosztowała 9600 dolarów (-84,75 USD).
Złoto sprzedawano, gdyż część inwestorów postanowiła zainkasować zyski z wcześniejszych zwyżek. Po 17 kruszec taniał o 12,86 USD, do 1416,76 USD.
Kończy się rajd na rynku bawełny. Mediana prognoz analityków wskazuje, że do końca roku ceny tego surowca obniżą się o 51 proc., do 1 dolara za funt. W okresie 12 miesięcy – począwszy od 1 sierpnia – zbiory mają wzrosnąć o 11 proc.
[ramka]Komentarz