WIG20 w przeciągu ostatnich sesji znalazł się poniżej wsparcia na poziomie 2800 punktów. Kolejne przebiega na wysokości 2650 punktów, wobec czego indeks blue chipów może stracić jeszcze około 4,7 procent, zanim zacznie testować kolejny poziom docelowy. Od szczytu hossy z 28 kwietnia br. największe spółki straciły dokładnie 150 punktów licząc w cenach zamknięcia.
Zagadką pozostaje czas, kiedy to może nastąpić, a tutaj szanse rozkładają się po równo pomiędzy scenariuszem, że będzie to na najbliższych sesjach pod wpływem jednorazowego negatywnego zdarzenia oraz scenariuszem powolnego opadania indeksu może przecisnąć się na najbliższe kilka miesięcy.
Tymczasem podczas dzisiejszej sesji WIG20 oscyluje na wysokości 2800 punktów, a inwestorzy wstrzymują się z decyzjami inwestycyjnymi do czasu rozstrzygnięcia głosowania w greckim parlamencie.
Liczba otwartych pozycji na kontraktach terminowych na WIG20 wciąż nie przekroczyła 100 tys. sztuk, a obecnie oscyluje na poziomie 95-96 tys. W obliczu krótkoterminowej korekty inwestorzy nie angażują się po długiej stronie rynku. Na brak aktywności wpływa również okres wakacyjny, który od bieżącego tygodnia rozpoczął się w pełni.
[link=http://www.parkiet.com/artykul/1068522_Ovostar-Union--debiut-na-minusie.html]Na warszawskim parkiecie zadebiutował Ovostar Union N.V. po kursie 61 zł, czyli 1 zł poniżej ceny odniesienia[/link], co oznacza spadek o 1,6 proc. Do obrotu zostało wprowadzone 6.000.000 akcji. Grupa jest jednym z liderów na rynku jaj spożywczych i produktów jajecznych na Ukrainie. W 2010 r. udział Grupy w rynku jaj spożywczych wyniósł 5,4% całkowitej ilości produktów jajecznych. Przed południem Ovostar tracił na warszawskim parkiecie ponad 4,3 procent.