Tydzień znowu zaczął się na czerwono

Na prawie wszystkich największych giełdach akcji po obu stronach Atlantyku ostatni tydzień lipca zaczął się od spadków indeksów

Aktualizacja: 26.02.2017 19:04 Publikacja: 25.07.2011 18:28

Tydzień znowu zaczął się na czerwono

Foto: Bloomberg

Nie były one zbyt znaczące, może poza parkietami w Mediolanie i w Madrycie, pewnie dlatego, że ich przyczyną były obawy o to, co się stanie, a nie szczególnie złe informacje o faktach już zaistniałych.

Poza tym, obawy dotyczyły przede wszystkim finansów najpotężniejszej gospodarki – Stanów Zjednoczonych, a konkretnie tego, co się stanie, jeśli administracja i Kongres nie zdołają do 2 sierpnia podnieść pułapu tamtejszego długu.

Agencje ratingowe straszą, że odbiorą Ameryce najwyższą ocenę wiarygodności kredytowej, co może spowodować podniesienie kosztów obsługi jej zadłużenia.

Zważywszy jednak, czym dla świata byłoby bankructwo USA, giełdowe spadki powodowane obawą, były bardzo małe. Pewnie dlatego, że bankrut, to nie ten, który ma duży dług, tylko ten, któremu już nikt nie chce pożyczać. Coś takiego Ameryce jeszcze nie grozi.

Na europejskich inwestorach, zwłaszcza posiadających akcje banków, na pewno większe wrażenie niż obawy o losy USA, zrobiło kolejne obniżenie ratingu Grecji przez agencję Moody’s i jej opinia, że pakiet pomocowy Unii Europejskiej spowoduje poważne straty prywatnych banków.

Notowania akcji banku Dexia, posiadającego najwięcej obligacji belgijskiego rządu, spadły o 6,3 proc. Papiery Banca Popolare di Milano przeceniono o 5,7 proc. po obniżeniu rekomendacji dla niego przez JPMorgan & Chase.

Ponad 3 proc. straciły akcje BNP Paribas, a kurs walorów Lloyds Banking Group spadł o ponad 4 proc., po informacji „Sunday Telegraph”, że spółka rozważa sprzedanie swoich 632 oddziałów w drodze pierwotnej oferty publicznej, bo na zapytanie dostała tylko dwie odpowiedzi.

Giełda
Indeksy na GPW nie mogą znaleźć kierunku
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Bez fajerwerków na GPW
Giełda
Inflacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa
Giełda
Spadkowy początek dnia na GPW
Giełda
Cła i ATH