Inwestorzy w Warszawie zaczynają dzień w nienajlepszych nastrojach. Indeks WIG20 kontynuuje swój spadek. Już na początek dnia znalazł się ponad 1 proc. pod kreską i obecnie bliżej mu do bariery 2600 pkt. niż do 2700 pkt. Tracą także pozostałe polskie indeksy. mWIG40 traci blisko 1,5 proc. zaś wskaźnik skupiający małe spółki jest ponad 1,6 proc. pod kreską. Inwestorzy wyprzedają swoje akcje w obawie o stan amerykańskiej gospodarki.
Te obawy jeszcze bardziej były widoczne na wczorajszej sesji w Stanach Zjednoczonych oraz w Japonii. Indeks S&P 500 stracił wczoraj ponad 2,5 proc. Była to już siódma sesja zniżkowa tego indeksu. W przypadku Dow Jones Industrial zanotował już ósmą sesję spadkową, najdłuższą od ponad dwóch lat. W Japonii Nikkei stracił ponad 2 proc.
Przed spadkami akcji nie uchroniły też poranne wyniki, które zostały opublikowane przez BRE Bank oraz bank Pekao. Ten pierwszy zarobił w II kwartale 313,2 mln zł, zaś drugi był na plusie 714,3 mln zł. BRE Bank traci aktualnie blisko 3 proc. do 303 zł. Pekao traci zniżkuje ponad 1 proc. Walory banku są wyceniane na 155 zł.
Na rynku walutowym frank szwajcarski pobił kolejny rekord. W godzinach porannych, za franka trzeba płacić 3,74 zł. Po godzinie 9 helwecka waluta jednak zaczęła tracić na wartości. Jak sugerują analitycy, centralny bank szwajcarski mógł dokonać interwencji na rynku walutowym. Aktualnie (godz. 9.10) frank kosztuje 3,67 zł. Drożeją za to inne waluty. Amerykański dolar jest wyceniany już na 2,83 zł. Z kolei euro kosztuje 4,02 zł.
Do ważniejszych danych makro, które dziś zostaną opublikowane należy zaliczyć odczyt wskaźników PMI usług we Francji, Niemczech oraz w strefie euro. Dodatkowo o godzinie 11 poznamy dane o sprzedaży detalicznej w euro landzie. Z kolei po południu inwestorzy poznają odczyt wskaźnika ISM dla branż poza przemysłowych. Czy jednak te dane pomogą rynkom, w czasach tak wielkiej niepewności?