Po tym jak wczoraj euforia zapanowała na europejskich parkietach, początek dzisiejszych notowań przyniósł nieznacznie gorsze nastroje. Na starcie WIG20 stracił 0,3 proc. i rozpoczął dzień od poziomu 2205 pkt. mWIG40 zaliczył symboliczny spadek, zaś sWIG80 zyskał 0,3 proc. Wczorajszy optymizm informacjami na strefy euro na razie nie znajduje kontynuacji podczas dzisiejszej sesji. Skala przeceny jest jednak zbyt mała, żeby wykluczyć jego powrót w dalszych fragmentach dnia.

Po pozytywnych informacjach ze strefy euro do nabywania akcji przystąpili wczoraj również gracze w Stanach Zjednoczonych. Optymistyczne nastroje panowały tam od początku sesji.  Ostatecznie na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 2,59 proc. do 11.522,86 pkt. Z kolei S&P 500 zyskał niecałe 3 proc. i zakończył notowania na poziomie 1192 pkt.

Kolor zielony zagościł nie tylko na Wall Street. Optymistyczne nastroje panowały również podczas sesji w Japonii. Tamtejszy indeks Nikkei od początku dnia znajdował się nad kreską, by ostatecznie zyskać na wartości 2,3 proc. i zakończył sesję na poziomie 8477 pkt.

Początek dnia na rynku walutowym przynosi nieznaczne umocnieni złotego. Nasza waluta zyskuje wobec wszystkich głównych walut. W porannych godzinach za euro trzeba było płacić 4,51 zł, frank szwajcarski był wyceniany na 3,67 zł, zaś dolar amerykański na 3,38 zł.

W kalendarzu danych makroekonomicznych dziś inwestorzy mają co wybierać. O godzinie 11 wysyp danych z eurolandu. Później bo od godz. 15 czekają nas publikacje ze Stanów Zjednoczonych, które mogą zadecydować o końcówce sesji na parkietach Europy oraz o tym jak będzie przebiegać sesja Stanach Zjednoczonych.