Jeśli Acron przejmie kontrolę nad Azotami Tarnów, to będzie musiał ogłosić wezwanie również na Zakłady Chemiczne Police ale tylko wówczas jeśli stanie się bezpośrednio lub pośrednio właścicielem ponad 66 proc. akcji drugiej z tych spółek – powiedział „Parkietowi" Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego. Obecnie Azoty Tarnów posiadają dokładnie 66 proc. walorów Polic. To oznacza, że Acron będzie musiał ogłosić wezwanie jeśli posiada obecnie lub dokupi chociaż jedną akcję Polic.
- W takiej sytuacji wezwanie musiałoby objąć 100 proc. papierów Polic. Cena w nim byłaby ustalona na poziomie co najmniej średniego kursu z ostatnich trzech lub sześciu miesięcy, w zależności od tego, który z nich byłby wyższy – twierdzi Dajnowicz. Dodaje, że żadnego znaczenia nie miałaby cena po jakiej wezwanie na Police ogłaszały rok temu Azoty Tarnów. Wówczas skupiły akcje Polic po 11,5 zł za sztukę.