Qumak-Sekom potrzebuje kilku dodatkowych tygodni na dokończenia prac nad nową, kilkuletnią strategią. Na początku roku przedstawiciele spółki deklarowali, że będzie gotowa w maju.

 

- Intensywnie pracujemy nad dokumentem. Spodziewamy się, że będzie gotowy do końca czerwca – oświadcza Paweł Jaguś, prezes informatycznej spółki. Tłumaczy poślizg dużą ilością kontraktów, które obecnie realizuje firma przez co zarząd musi skupić się na bieżących obowiązkach. – Mamy aż 23 linie biznesowe. Przygotowanie strategia dla każdego z nich wymaga czasu – dodaje.

 

Nie zdradza, czy Qumak-Sekom, tak jak dotychczas, będzie rozwijał się organicznie czy też postawi na skokowy rozwój poprzez przejęcia. Na wybór drugiego ze scenariuszy może wskazywać fakt, że spółka chce wypłacić z zysku za 2011 r. niższą dywidendę niż rok wcześniej, mimo że zarobek w obu latach był porównywalny. Z zysku za 2010 r. udziałowcy dostali po 1 zł dywidendy za akcję. Z zysku za 2011 r. mogą liczyć na po 0,75 zł (dywidenda nie została jeszcze przegłosowana przez akcjonariuszy).