Inwestorzy licząc że europejska pomoc dla Hiszpanii rozwiąże część problemów strefy euro dziś kupowali akcje. Ale nie wszędzie. Paneuropejski indeks Stoxx600 wzrósł 0,63 proc. choć w ciągu dnia dwukrotnie schodził poniżej kreski.

Rosły też główne indeksy na Europejskich parkietach. Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji wzrósł o 0,76 proc., do 5.473,74 pkt. W Budapeszcie giełda wzrosła o 0,56 proc. Wzrostami pochwalić mogły się dziś także Paryż i Frankfurt. Francuski CAC40 zyskał 0,14 proc., a niemiecki DAX 0,33 proc.

Wzrosty wspierały spółki z sektora telekomunikacyjnego i wydobywczego, które podniosły rynek ze spadków odnotowanych we wcześniejszych porach sesji.

Mimo niespokojnej sytuacji na hiszpańskim rynku długu zyskała, choć nieznacznie giełda w Madrycie. Wskaźnik IBEX35 wzrósł 0,09 proc. Rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich skoczyła do rekordowego poziomu 6,8 proc. Z kolei Agencja Fitch poinformowała we wtorek o obniżeniu ratingu 18 banków hiszpańskich.

W sobotę eurogrupa zaakceptowała wniosek Hiszpanii o przyznanie jej sektorowi bankowemu pomocy w wysokości do 100 miliardów euro. Środki ratunkowe będą pochodzić z Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) i Z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji (ESM).