- Wzywający ma możliwość jeszcze wielokrotnego przesuwania terminu i myślę, że będzie korzystał z tego prawa. Taktyka Rosjan zaczyna jednak przypominać grę w warcaby - powiedział w wywiadzie dla "Parkietu" Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów, komentując kolejne wydłużenie terminu zapisywania się na sprzedaż akcji Azotów przez Acron.

 

- Nasz główny akcjonariusz, Skarb Państwa, odkąd przedstawiliśmy mu naszą strategię, wyraźnie zapowiedział, że akcje  Azotów Tarnów nie są teraz na sprzedaż. Uznał, że jej realizacja nie będzie  możliwa, jeżeli Acron przejmie firmę . Również inwestorzy instytucjonalni przychylnie odnieśli się do zaprezentowanej przez nas strategii spółki - dodał prezes Azotów.

 

Marciniak powiedział, że Acron może powoli, ale systematycznie powiększać swój udział w Azotach Tarnów poprzez skupowanie walorów od funduszy i inwestorów indywidualnych.