Jeszcze rano wydawało się, że możemy dziś liczyć na wzrosty indeksów. GPW rozpoczęła dzień od wzrostu WIG o 0,3 proc. Nieco mocniej, bo o 0,39 proc., wzrósł WIG20. Indeksy mniejszych spółek też były nad kreską. Jednak jeszcze przed południem inicjatywę przejęli sprzedający. Przed godz. 14 zarówno WIG, jak i WIG20 tracą po 0,4 proc. Obroty na rynku na razie nie są zbyt wysokie.
Inwestorzy najwyraźniej czekali na decyzję EBC w sprawie stóp procentowych w strefie euro. Już wiadomo, że ich wysokość się nie zmieni. Takie też były oczekiwania analityków, więc nie należy oczekiwać mocniej reakcji rynków na decyzję EBC. Dla inwestorów duże znaczenie może mieć natomiast konferencja z udziałem Mario Draghiego. Rozpocznie się o godz. 14.30.
Nasza giełda zachowuje się dziś podobnie do większości parkietów Starego Kontynentu. Na razie niemiecki DAX spada o 0,14 proc., a hiszpański IBEX 35 jest na 0,19-proc. minusie.
Wczoraj inwestorzy zignorowali dobre dane makroekonomiczne, płynące przede wszystkim z USA. Dziś czeka nas kolejna porcja informacji zza oceanu. O godz. 16 napłyną m.in. wieści z rynku pracy.
Które spółki na GPW dziś się wyróżniają? Zgodnie z oczekiwaniami mocno rośnie Polskie Jadło. Wczorajsza informacja o tym, że upadająca spółka może pozyskać zagranicznego inwestora, uskrzydliła graczy. Kurs Polskiego Jadła rośnie teraz o ponad 15 proc. Powody do zadowolenia mogą też mieć akcjonariusze innej spółki z problemami - Bomi. Dziś jej akcje zyskują 10 proc. przy wysokim obrocie. Zwyżka może być reakcją na dzisiejszą publikację „Parkietu", w pisaliśmy że najprawdopodobniej najwięksi akcjonariusze poprą uchwałę o podwyższeniu kapitału na najbliższym NWZA.