Zgodnie z szacunkami, sama chińska gospodarka odpowiada za 43 proc. światowej konsumpcji aluminium, 41 proc. miedzi, 44 proc. niklu i 43 proc. cynku. Lepsze odczyty wskaźników makro z Państwa Środka, gdzie październikowa produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna przekroczyły prognozy analityków, a eksport wzrósł najbardziej od maja tego roku, stanowią ważny czynnik o charakterze fundamentalnym dla możliwego wzrostu cen metali.

Nieco gorsze perspektywy przedstawiają się natomiast w przypadku metali szlachetnych. Po raporcie wskazującym na blisko 11-proc. spadek popytu na złoto w trzecim kwartale br. (do 1084,6 ton), cena uncji tego kruszcu na wyraźnie spada. Tanieje też platyna. Do wyprzedaży skłoniła inwestorów informacja o zakończeniu trwającego od ponad 2 miesięcy strajku w kopalniach należących do Anglo American Platinum Ltd. (producent ten odpowiada za ponad 40 proc. światowej podaży platyny). Lepiej wygląda sytuacja w przypadku srebra, które minimalnie zyskało po informacji o zwiększeniu posiadanych przez fundusze hedgingowe pozycji do 18 770,97 ton.

Pomimo ostatnich spadków, w najbliższych dniach nie należy się raczej spodziewać głębszej przeceny metali szlachetnych.