Członkowie Fedu mogą jednak podjąć decyzję odnośnie do dalszego kształtu polityki monetarnej w nadchodzącej przyszłości, co zapewne wpłynie na zachowanie się rynków surowcowych, i nie tylko, w końcówce tego tygodnia. Na razie na głównych indeksach surowcowych mamy mieszany początek tygodnia. CRB indeks tracił nieznacznie, będąc na najniższym poziomie od niemal czterech miesięcy.
Ciekawie przedstawia się sytuacja na rynku cyny. Indonezja, która jest największym na świecie dostawcą tego metalu przemysłowego, sprzeda go w tym roku najmniej od dekady. To spotęguje jeszcze bardziej deficyt tego surowca, który miał miejsce w czterech z ostatnich pięciu lat. Indonezja ograniczyła pod koniec sierpnia eksport tego metalu. We wrześniu wyeksportowano jedynie 786 ton cyny, co daje aż 92-procentowy spadek w ujęciu rocznym. Dodatkowo od początku 2010 roku zapasy na londyńskiej giełdzie spadły o ponad połowę. To zła wiadomość dla branży elektronicznej, która jest głównym odbiorcą cyny. Globalny rynek elektroniki ma rosnąć w tym roku o 9 proc., do 1,1 bln dolarów, a cyna jest kluczowym komponentem między innymi przy produkcji telefonów komórkowych czy tabletów.