Amerykanie nie rozruszali inwestorów

Już na starcie piątkowej sesji można było w ciemno obstawiać, że pierwsza część dnia upłynie pod znakiem wyczekiwania. Wszystko dlatego, że na godz. 14.30 zaplanowano publikację danych z amerykańskiego rynku pracy. I rzeczywiście scenariusz ten był realizowany niemal perfekcyjnie.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:59 Publikacja: 07.02.2015 05:00

Amerykanie nie rozruszali inwestorów

Foto: Bloomberg

WIG20 rozpoczął dzień od symbolicznego wzrostu. Później co prawda popyt przystąpił do ataku, dzięki czemu indeks największych spółek znalazł się ponad 0,5 proc. nad kreską, jednak na tym emocje się skończyły. Przez kolejne godziny handlu indeksy poruszały się w trendzie bocznym. W końcu napłynęły oczekiwane dane ze Stanów Zjednoczonych. Okazało się, że w styczniu w USA przybyło 257 tys. etatów. Wynik ten był lepszy od oczekiwań ekspertów. Nieco wyższa okazała się za to stopa bezrobocia. W styczniu osiągnęła poziom 5,7 proc., podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 5,6 proc. Inwestorzy najwyraźniej byli zdezorientowani tymi mieszanymi danymi, gdyż po ich ogłoszeniu nie było masowego ataku popytu czy też podaży. Nadzieją dla nas mógł być jeszcze udany początek notowań na Wall Street. Nawet jednak ten fakt został zignorowany przez naszych inwestorów. Do końca dnia byliśmy więc świadkami trendu bocznego. Dobra informacja jest taka, że główne indeksy naszego rynku zakończyły dzień na plusie. WIG20 zyskał 0,55 proc., mWIG40 urósł 0,8 proc., a sWIG80 0,5 proc. Warto jednak podkreślić, że nasz rynek całkiem nieźle zaprezentował się na tle innych europejskich parkietów, gdzie dominował kolor czerwony.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Giełda
U innych taniej niż w USA
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Trudny początek i mozolna próba odbicia w górę
Giełda
Podaż atakuje w sektorze bankowym
Giełda
Analiza poranna – W oczekiwaniu na komunikat Fed
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?