Wskaźnik szerokiego rynku rośnie o 0,14 proc., indeks blue chips o 0,18 proc., a grupujący spółki o średniej kapitalizacji i płynności mWIG40 umacnia się o 0,23 proc. względem zamknięcia notowań z dnia poprzedniego. Po słabym początku sesji, nad kreskę wyszedł także sWIG80 (0,01 proc.).

Za granicą wzrosty są jednak znacznie większe. Francuski CAC40 rośnie o 1,8 proc., niemiecki DAX o 1,5 proc., a włoski FTSE MIB o 1,6 proc. Na uwagę zasługuje fakt, że indeks we Frankfurcie ustanowił tym samym nowe historyczne maksimum notowań, a wskaźnik w Mediolanie znalazł się najwyżej od 2011 r. Wszystkie one notują spore wzrosty w 2015 r. Włoski footsie wzrósł w tym czasie o 19,4 proc., niemiecki DAX o 19,1 proc., a francuski CAC40 o 16,3 proc. Dla porównania rodzimy WIG20 wzrósł jedynie o symboliczne 0,01 proc., co jest jednym z gorszych wyników na Starym Kontynencie.

Wśród dużych rodzimych spółek jedyną wyróżniającą się spółką jest Jastrzębska Spółka Węglowa, której akcje drożeją już o 5,7 proc. Poniżej 1 proc. zyskuje też największy polski ubezpieczyciel PZU (0,9 proc.), największy bank PKO BP (0,5 proc.) oraz miedziowy potentat KGHM (0,7 proc.). Z drugiej strony rynku znajduje się natomiast PKN Orlen (-1,3 proc.), Synthos (-0,9 proc.) oraz Grupa Lotos (-0,9 proc.).

Wśród mniejszych emitentów uwagę przykuwa PZ Cormay. Walory spółki drożeją bowiem o 11,9 proc., co stawia go na pozycji lidera środowych zwyżek na Książęcej. Drożeją też walory Euco (5,4 proc.), Sfinksa (5,3 proc.), Ursusa (4 proc.) oraz Selvity i Banku Handlowego (po 3,9 proc.). Wzrost tego ostatniego może mieć związek z ogłoszoną dywidendą. Jak się bowiem okazuje będzie ona najwyższa od 2005 r. (czyli za 2004 r.). Stopa wypłaty dywidendy wyniesie 99,9 proc. jednostkowego zysku netto, a stopa dywidendy będzie równa 7 proc.