Wtorkowy handel na warszawskim parkiecie nie rozwija się po myśli inwestorów. Po neutralnym otwarciu sesji, rynek zanurkował. Wczesnym popołudniem WIG20 traci już ponad 1 proc. Spadają także mWIG40 i sWIG80.
Największym ciężarem – dla WIG20 i całego rynku – jest dziś KGHM. Akcje tanieją – generując najwyższe obroty na giełdzie - w ślad za przeceną miedzi na światowych rynkach. Oliwy do ognia dolewa najświeższy komunikat w którym KGHM informuje o zamiarze zawieszeniu prac w kanadyjskiej kopalni McCreedy West, w ramach cięcia kosztów w obliczu spadających cen miedzi. Tracą także banki, w tym giganci: PKO BP i Pekao. Na czerwono świecą także notowania spółek energetycznych: Enea, Energa, PGE, Tauron.
Niekwestionowanym bohaterem sesji jest Presco
. Chwilami akcje windykatora drożały o ponad 100 proc., przy wysokich – jak tą spółkę – obrotach. Zachowanie kursu jest pochodną komunikatu w którym Presco informuje o możliwej sprzedaży Krukowi portfela wierzytelności o wartości nominalnej 2,7 mld zł - analitycy wyceniają go na ok. 200 mln zł.
Wczorajszy kalendarz makroekonomiczny świecił pustkami, dziś nieco lepiej. Wczesnym popołudniem (14:00) poznamy wskaźniki koniunktury gospodarczej w Polsce publikowane przez GUS. Wtorkowa koniunktura na szerokim rynku nie napawa optymizmem. W południe licznik obrotów dobił do 250 mln zł, co wpisuje się w dotychczasowy trend. Niska aktywność inwestorów oraz awersja do ryzyka to w znacznej mierze efekt sytuacji politycznej w kraju i zagranicą. Kampania wyborcza skutecznie zniechęca inwestorów od podejmowania bardziej odważnych decyzji. Do tego dochodzą problemy strefy euro związane m.in. kryzysem imigracyjnym, ponownym tryumfem wyborczym greckiej Syrizy oraz wzrostem napięcia w hiszpańskiej Katalonii (dążenia separatystyczne).