Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jarosław Niedzielewski, zarządzający funduszami Investors TFI
Na ponad setkę głównych indeksów akcji na świecie, śledzonych przez agencję Bloomberg, indeks WIG 20 uplasował się na siódmym miejscu od końca. Nie miało znaczenia to, czy spadek liczony był w walucie lokalnej czy w dolarach.
Najgorsze jest jednak to, że ponad 6-proc. przecena z ostatnich czterech tygodni miała miejsce w momencie, gdy zachodnie indeksy notowały zwyżki. Strach pomyśleć, co się stanie z WIG20, gdy na świecie zacznie się nawet niewielka korekta. Trudno się z tym pogodzić, ale zachowanie naszej giełdy najlepiej opisuje słynna fraza wypowiedziana przez ministra Sienkiewicza dotycząca sytuacji w PIR. Honoru polskiego rynku w dalszym ciągu bronią mniejsze i średnie spółki, które nie licząc kilku przedstawicieli sektora bankowego, urosły w tym roku o około 10 proc. Co prawda ze względu na dość rozczarowujący sezonu wyników listopad odbił się czkawką także na sWIG80, jednak nie zmienia to generalnie pozytywnego obrazu rynku w segmencie „misiów", które podążają śladem wciąż trwającego ożywienia w polskiej gospodarce.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeks dużych spółek kontynuuje zwyżki po poniedziałkowym odbiciu od wsparcia na 2850 pkt. Wygląda na to, że apetyt na ryzyko nie gaśnie.
Europejskie rynki notują dziś mieszaną sesję. Niemiecki DAX traci 0,4%, francuski CAC40 spada o 0,3%, a szwajcarski SMI pozostaje bez zmian. Dużo lepsze nastroje widać na brytyjskim FTSE 100, który zyskuje 0,6% oraz włoskim IT40, który rośnie o 0,5%.
Pierwsza sesja nowego tygodnia na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,66 procent, gdy indeks szerokiego rynki WIG zyskał o 0,47 procent.
Choć na otwarciu tygodnia dokoła przeważały spadki, krajowy rynek wyraźnie zyskiwał na wartości. Przełomu jednak nie ma.
Choć większość europejskich giełd świeci dziś na czerwono, warszawskie indeksy rosną w siłę.
Nowy tydzień rozpoczyna się od umiarkowanych spadków po tym jak w sobotę Trump zagroził wprowadzeniem 30% stawek celnych na import dóbr z Europy od 1 sierpnia.