Dlatego też zamiast czekać na niepewny rajd św. Mikołaja na GPW, lepiej okazji inwestycyjnych szukać w Europie Zachodniej. Stoxx600 po świetnym październiku w listopadzie właściwie nie zmienił wartości. Uważamy, ze grudzień będzie kolejnym bardzo udanym miesiącem dla rynków akcji strefy euro, a cały kwartał zamknie się ponad 20-proc. zwyżką. Zapewni to połączenie słabego euro, postępującego ożywienia oraz ultrałagodnej polityki EBC. Naszym zdaniem Rada Prezesów w czwartek z nawiązką spełni rynkowe oczekiwania, dając ostatni przed końcem roku impuls do zwyżek indeksów i osłabienia euro. Oczekujemy cięcia stopy depozytowej o 20 pb, czyli do -0,40 proc. Jednocześnie dojdzie do rozszerzenia programu QE o 10–20 mld euro oraz jego wydłużenia co najmniej do marca 2017 r. Mario Draghi potwierdzi tym samym swoją renomę decydenta śmiało luzującego politykę. Wystarczy przypomnieć początek jego kadencji: zanim poprowadził pierwszą konferencję prasową jako prezes ECB, zdążył już obniżyć koszt pieniądza. W pierwszej część jego urzędowania ważne było uratowanie euro i wygaszenie kryzysu zadłużeniowego. Po zrealizowaniu tych zadań przychodzi czas na walkę o powrót inflacji do celu. Sięgnięcie po jeszcze potężniejsze narzędzia w arsenale ECB przy poprawiającej się kondycji rynków pracy państw Eurolandu i minimalnym poluzowaniu fiskalnego pasa to także dobra wróżba na cały 2016 r.