WIG20 jak ropa, indeks cenowy jak stopa

Hipotetyczne wsparcie wyznaczone na wykresie WIG20 przez grudniowy szczyt (około 1,9 tys. pkt i 47 tys. pkt w przypadku WIG) było testowane w poprzednim i w tym tygodniu i na razie zostało obronione.

Publikacja: 15.04.2016 06:00

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Foto: Archiwum

Odbicie w górę było na GPW relatywnie słabe w porównaniu z ruchem na innych rynkach. WIG skasował tylko mniej więcej połowę wcześniejszego spadku, podczas gdy indeks MSCI Emerging Markets w ciągu czterech sesji wyszedł – podążając w ślad za ceną ropy naftowej – na najwyższy poziom od listopada.

Co ciekawe, tym zwyżkom ceny ropy naftowej towarzyszyły bardzo pozytywne reakcje indeksów na rynkach rozwiniętych. Na Nikkei 225 zwracają uwagę dwie pokaźne luki utworzone w środę i czwartek. Inwestorzy najwyraźniej bardziej niepokoją się perspektywami ewentualnych, wywołanych niskimi cenami surowców, bankructw w sektorze wydobywczym, które uderzyłyby w banki finansujące inwestycje w tej gałęzi globalnej, niż negatywnymi skutkami wzrostu cen surowców dla importujących je krajów rozwiniętych. Akcje jednego z wymienianych na początku roku kandydatów do bankructwa, czyli amerykańskiego giganta wydobywczego Chesapeake, podrożały w środę i czwartek łącznie o ponad 60 proc.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Giełda
Bez przesilenia
Giełda
Niedźwiedzie wygrały czwartkową sesję
Giełda
Czwartek na GPW: PZU mocniejsze po wynikach, Kruk dzieli zysk, faworyci DM BOŚ
Giełda
Amerykańskie akcje zmierzają znów do relatywnie drogich obszarów
Giełda
Analiza poranna – Korekcyjne nastroje
Giełda
Słabe otwarcie na GPW. Banki dołączają do spadków