Poranek maklerów: Byki zyskują przewagę

„Przebieg wczorajszych notowań wskazuje, iż spadkowa korekta rozpoczęta w pierwszych dniach kwietnia tego roku ma dotychczas łagodny charakter” – pisze Mariusz Puchałka, analityk ING Securities.

Publikacja: 19.04.2016 10:22

Poranek maklerów: Byki zyskują przewagę

Foto: Bloomberg

Analiza techniczna WIG20

Przed rozpoczęciem poniedziałkowych notowań nastroje na globalnym rynku finansowym były fatalne. Wzrost ryzyka inwestycyjnego to przede wszystkim efekt braku porozumienia

krajów OPEC w sprawie zamrożenia limitów produkcji. Miała to być sesja, podczas, której inwestorzy będą mogli przetestować aktualną siłę naszego rynku. W pierwszej fazie notowań indeks WIG20 obniżył się w rejon poziomu 1.920 pkt. Oznaczało to naruszenie trzymiesięcznej linii trendu wzrostowego. Wraz za tym sygnałem technicznym nie poszły jednak zlecenia z portfeli dużych inwestorów. Rynek obsunął się przy śladowym wolumenie obrotów, co ograniczyło potencjał dalszej zniżki. W kolejnych godzinach sesji warszawski parkiet poruszał się w rytm zmian zachodzących na parkietach europejskich. Odrabiający poranne straty kurs ropy naftowej poprawił nastroje inwestorów w środkowej fazie notowań. Z kolei bardzo udany początek dnia na Wall Street ostatecznie przechylił szalę na korzyść posiadaczy akcji, a wspomniany test siły naszego rynku wypadł na korzyść strony popytowej. Do postawienia kropki nad „i", bykom zabrakło jedynie wzrostu obrotów w końcowej fazie sesji, kiedy indeks WIG20 wrócił ponad poziom piątkowego zamknięcia (1.939 pkt.). Przebieg wczorajszych notowań wskazuje, iż spadkowa korekta rozpoczęta w pierwszych dniach kwietnia br., ma dotychczas łagodny charakter.

Piotr Neidek, DM mBank

Formacja G&R widoczna na wykresie złota staje się coraz mocniejsza i jeśli dojdzie do przerwania marcowych minimów wówczas będzie trzeba liczyć się z desantem w okolice poziomów ostatni raz widzianych w pierwszej dekadzie lutego. Zeszłotygodniowa formacja spadającej gwiazdy oraz trójfalowy charakter ostatniego wzrostowego podbicia sprawia, że presja na spadki staje się coraz większa i w najbliższych dniach inwestorzy mogą być świadkami ważnych wydarzeń na złocie.

Krzysztof Pado, DM BDM

Początek poniedziałkowej sesji na GPW był dość słaby. Byki z czasem jednak zaczęły łapać wiatr w żagle i końcówka była już zielona. WIG20 finiszował na poziomie 1946,3 pkt (+0,3%). Pomogło przede wszystkim odbicie na rynku surowcowym. Ropa po weekendowej spadkowej luce odrobiła z nawiązką straty. Brak porozumienia w Doha można interpretować krótko- i długoterminowe. W krótkim terminie podaż nie będzie ograniczona, jednak w dłuższym terminie, nawet przy obecnych cenach ok 40 USD, cześć nowych inwestycji nie wejdzie na rynek (wpływy nie pokryją nakładów inwestycyjnych i kosztów wydobycia). Na Wall Street nastroje były optymistyczne (S&P500: + 0,7%), wsparte dodatkowo przez dobre wyniki spółek (Hasbro, Pepsico, Morgan Stanley). Sezon raportów za 1Q'16 zaczyna się powoli rozkręcać także na GPW. Wczoraj raport podał Macrologic, dziś Quercus TFI. W kolejnych dwóch dniach pojawią się wyniki Kęt, Orlenu i Żywca. Dość bogaty jest dzisiejszy kalendarz makro. Z rynku krajowego poznamy sprzedaż detaliczną i produkcję przemysłową za marzec. Opublikowane zostaną także niemiecki indeks ZEW oraz dane z amerykańskiego pierwotnego rynku nieruchomości. Nastroje na rynkach są rano dość dobre. Kontrakty na DAX zyskują ok. 0,6%, na małym plusie są także ich odpowiedniki na S&P500.

Piotr Kuczyński, DI Xelion

Wall Street miała przed sobą prawie puste kalendarium, więc musiała przede wszystkim zareagować na fiasko szczytu producentów ropy (OPEC i nie-OPEC) w Doha. Jeśli chodzi o raporty makro to dowiedzieliśmy się, że podawany przez NAHB indeks rynku nieruchomości wyniósł 58 pkt. (oczekiwano wzrostu z 58 na 59 pkt.).

Jeśli chodzi o szczyt producentów ropy to oczywiście baryłka ropy taniała, chociaż skalę spadku ceny zaciemniała zmiana serii kontraktów (wygasająca seria spadała, a bardziej aktualna w drugiej części dnia już rosła). Generalnie brak porozumienia i danie nadziei na porozumienie w czerwcu mogło być całkiem chytrym ruchem.

Gdyby doszło do półrocznego zamrożenia wydobycia ropy to natychmiast zaczęto by mówić, że i tak nie będzie przestrzegane i cena ropy zaczęłaby spadać. Przedłużenie nadziei na porozumienie do czerwca daje większe możliwości na grę przez dwa miesiące na zwyżkę ceny.

Na rynku akcji w USA publikowany przed sesją raport kwartalny PepsiCo i Morgan Stanley nie miały żadnego wpływu na zachowanie indeksów. Kursy akcji tych spółek zmieniały się nieznacznie. Indeksy rozpoczęły dzień od niewielkiego spadku i natychmiast ruszyły na północ. Bardziej istotne niż zmiany cen ropy, które też pomagały bykom, było to, że rozpędza się sezon raportów kwartalnych spółek.

Indeks S&P 500 zyskał około pół procent przełamując linię trendu spadkowego i zamarł. Jednak tak dobra reakcja po teoretycznie słabej informacji (brak porozumienia w Doha) dodały na tyle animuszu bykom, że w końcu sesji już zdecydowanie przeważały, a indeks równie zdecydowanie przełamał linię trendu spadkowego, co powinna zapowiadać atak na szczyt wszech czasów.

GPW rozpoczęła poniedziałkowa sesję tak jak inne giełdy europejskie – od umiarkowanego spadku indeksów. Podobnie tez jak na innych giełdach indeksy zaczęły od początku bardzo powoli redukować skalę spadków.

Przed rozpoczęciem sesji w USA sytuacja gwałtownie się pogorszyła, ale okazało się, że była to pułapka. Na pół godziny przed rozpoczęciem sesji w Stanach obóz byków przycisnął pedał gazu i wspomagany przez Wall Street doprowadził do zakończenia sesji niedużym wzrostem WIG20 (0,33%).

Zakończenie wczorajszej sesji na Wall Street i azjatyckie zwyżki indeksów mogą nieco pomóc europejskim bykom, ale opublikowany po sesji w Stanach raport kwartalny IBM (przychody najgorsze od 14. lat) może przypomnieć, że fala raportów kwartalnych spółek amerykańskich dopiero nadciąga. Dlatego też, jeśli uda się wypracować zwyżki to będą one ograniczone.

CDM Pekao

Wydarzeniem weekendu oczywiście było spotkanie producentów ropy z OPEC i spoza kartelu, które odbyło się w niedzielę w Katarze. Obawy inwestorów o jego efekty, widoczne na rynku ropy już wcześniej, niestety potwierdziły się, spotkanie nie przyniosło żadnych ustaleń poza tym, że kolejne zostanie zorganizowane w czerwcu. W efekcie wczoraj przez większość dnia spadki na rynku surowców energetycznych były kontynuowane, zniżkowały również waluty „surowcowe" z rublem na czele, a ogólnie sentyment na rynkach akcji był słaby. Jednak spadki cen ropy nie były wczoraj szczególnie duże ze względu na rozpoczęcie zniżek cen już w czwartek, oraz informacje o nadal malejącej liczbie odwiertów w USA. Wczoraj zmiany głównych indeksów giełdowych na świecie były mieszane, i przez większość dnia zdecydowaną przewagę miały rynki zniżkujące, grono giełd wzrostowych było bardzo wąskie. Jednak skala spadków, poza pojedynczymi wyjątkami, nie była duża. Początek dnia na giełdach był słaby, w Azji i Oceanii wyraźnie przeważały spadki, najsłabszym rynkiem na dalekim wschodzie i również w skali globalnej była giełda tokijska, indeks NIKKEI 225 zniżkował wczoraj aż o 3,4%. Główną przyczyną spadków japońskiej giełdy były trzęsienia ziemi na południu Japonii, które miały bezpośrednie, negatywne konsekwencje gospodarcze w postaci wstrzymania prac fabryk między innymi: Toyoty, TDK, również japońskie firmy ubezpieczeniowe wczoraj silnie zniżkowały. W Europie do otwarcia rynków akcji USA również dominowały spadki, ale dynamika rynków w trakcie dnia była bardzo mała. Po umiarkowanie negatywnym otwarciu rynków amerykańskich dosyć szybko przewagę zyskał popyt i indeksy wyszły na plusy co znalazło pozytywne odbicie na giełdach europejskich i rynku surowców w tym ropy. Ostatecznie wczoraj bilans zmian na światowych giełdach był bliski równowagi, a ropa WTI wyraźnie zdrożała.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego