Za ponad 20 proc. obrotu odpowiadały jedynie cztery serie obligacji – Cyfrowego Polsatu, Aliora i dwie Echo Investment. O ile wysoka aktywność na papierach dwóch pierwszych firm nie dziwi – rzadko się zdarza, aby w tygodniowych statystykach znajdowały się poza pierwszą piątką najbardziej płynnych walorów – o tyle obligacje Echa pojawiają się w tym zestawieniu sporadycznie. W sumie na wszystkich emisjach Echa notowanych na rynkach (a jest ich dziewięć) wartość obrotów na ostatnich pięciu sesjach przekroczyła 2 mln zł, przy znikomych wahaniach kursu – od -0,2 do +0,5 pkt proc.

W marcu spółka rozpoczęła proces tworzenia Echo Prime Properties – spółki, która ma działać na zasadach zbliżonych do funduszy typu REIT i do której trafić mają wszystkie nieruchomości komercyjne Echa (75 proc. udziałów Echo PP obejmuje południowoafrykański REIT Redefine, a 25 proc. Echo Investment). O ile wycena transakcyjna została pozytywnie oceniona przez rynek, o tyle transakcja znacznie zmienia profil działalności Echa Investment. Wygląda na to, że zmniejszenie ekspozycji na nieruchomości komercyjne, generujące stabilne przepływy pieniężne, wywołało migrację inwestorów, skłaniając do odpływu tych, którzy w obligacjach Echa szukali ekspozycji właśnie na ten segment. Znikome wahania ceny wskazywałyby zarazem na to, że w większym stopniu zmieniły się preferencje obligatariuszy niż faktyczne ryzyko niewypłacalności emisji.

Największy spadek ceny ważony obrotem odnotowała emisja Kruka KRU1018 – jej cena 4 maja spadła o 5,5 pkt proc., do 99,5 proc. Wzrost rentowności był najpewniej reakcją na propozycję akcjonariusza, a zarazem prezesa spółki, na skrócenie upoważnienia zarządu do przeprowadzenia skupu akcji własnych o trzy lata, do maja 2018 r. O ile nie jest pewne, czy skup w ogóle zostanie przeprowadzony, o tyle w przypadku wykorzystania środków nastąpi to przed zapadalnością tej emisji (październik 2018 r.).

Pod względem wahań kursu interesujące były też walory innego windykatora – Fast Finance (FFI1116), których cena w ciągu ostatnich pięciu sesji zdążyła spaść z 90 do 82 proc., by następnie wzrosnąć do 96,2 proc. Obroty na tej serii na ostatnich pięciu sesjach wyniosły jedynie 60 tys. zł, co wskazywałoby raczej na aktywność inwestorów indywidualnych. Jest to tym bardziej interesujące, że 6 maja nastąpił dzień ustalania praw do odsetek – czyli transakcje nastąpiły w najmniej optymalnym momencie pod względem podatkowym dla inwestorów indywidualnych.