Na półmetku sesji WIG20 wahał się przy poziomie wtorkowego zamknięcia 1754 pkt. Dane o produkcji przemysłowej w strefie euro nie pomogły warszawskim bykom. Okazało się, że odczyt zarówno w układzie miesięcznym, jak i rocznym był gorszy od oczekiwań. Na zachodzie Europy utrzymują się umiarkowanie dobre nastroje. DAX zyskiwał na półmetku sesji 0,1 proc., a CAC40 0,5 proc. Z kolei węgierski BUX i czeski PX spadły pod kreskę.
O ile WIG20 trzyma się dziś mocno oporu 1750 pkt, to słabością zaczął razić sWIG80. Na półmetku sesji indeks maluchów spadał o 0,6 proc. do 13 143 pkt. Już po raz trzeci w ostatnim czasie okolice 13 200 pkt okazują się silną, techniczną barierą. Najsłabszymi ogniwami w portfelu sWIG80 były w południe AC, Altus TFI oraz Rank Progress. Akcje tej trójki taniały o ponad 4 proc.
Na szerokim rynku pozytywnie wyróżniały się Polnord i Bogdanka, których papiery drożały o ponad 5 proc. W gronie blue chipów najsłabszy firm był z kolei bank Pekao, którego akcje taniały o 5,1 proc. do 127,75 zł. Zniżka to efekt sprzedaży 26,2 mln akcji Pekao (10 proc. całego kapitału) przez głównego udziałowca – Unicredit.
Obroty na GPW są dziś wyjątkowo duże. Na półmetku sesji sięgały prawie 1 mld zł. Warto jednak zauważyć, że za 60 proc. tej kwoty odpowiada handel akcjami Pekao.