Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Łukasz Bugaj, analityk Domu Maklerskiego BOŚ
Wydaje się to jednak nieuzasadnione, gdyż od dłuższego już czasu możemy mówić o dwóch parkietach przy Książęcej. Pierwszy, odznaczający się większą kapitalizacją, pogrążony jest we własnych długoterminowych problemach. Drugi, związany z mniejszą wartością notowanych spółek, ale zdecydowanie większą ich liczbą, konsekwentnie rośnie. Mowa o małych i średnich spółkach, a w uproszczeniu o wszystkich podmiotach poza dwudziestoma największymi. W samym indeksie WIG jest niemalże 400 komponentów, które jako całość radzą sobie całkiem nieźle. Wystarczy spojrzeć na nieważony indeks całego rynku, który przez ostatnie trzy lata zyskał 60 proc. Nie można więc mówić o słabości GPW, ale raczej nie najlepszej kondycji jej części w postaci blue chips.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeksy na GPW poniedziałkową sesję zaczęły od cofnięcia. Inwestorzy czekają na konkrety w sprawie ceł.
Czy stare giełdowe powiedzenie, że „niedźwiedzie skaczą z okna, a byki wchodzą po schodach”, wciąż ma zastosowanie?
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.