Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Marcin Kiepas główny analityk, easyMarkets
W piątek główne amerykańskie indeksy pospadały po ponad 2 proc., gwałtownie kończąc trwającą dwa miesiące konsolidację rynku na rekordowo wysokich poziomach. Zwraca uwagę zwłaszcza sytuacja na wykresie indeksu S&P500, który nie tylko wybił się dołem z konsolidacji, ale też otworzył szeroką lukę bessy i wykreślił potężnych rozmiarów czarną świecę. Jeżeli uzupełnić to o pogorszenie sytuacji na podstawowych wskaźnikach, to sytuacja techniczna tego indeksu jest dość jednoznaczna. Jesteśmy na początku nieco dłuższego okresu dekoniunktury! Aczkolwiek nie bessy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeksy na GPW poniedziałkową sesję zaczęły od cofnięcia. Inwestorzy czekają na konkrety w sprawie ceł.
Czy stare giełdowe powiedzenie, że „niedźwiedzie skaczą z okna, a byki wchodzą po schodach”, wciąż ma zastosowanie?
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.