Już w pierwszych minutach poniedziałkowego handlu uaktywnili się kupujący. W rezultacie niedługo po rozpoczęciu notowań na GPW indeks największych firm WIG20 poszybował 1 proc. nad kreskę. Z uwagi na brak istotnych danych makro w kalendarzu czynnikiem decydującym o kierunku zmian głównych indeksów w kolejnych godzinach handlu będzie postawa graczy na największych rozwiniętych rynkach akcji, które udanie rozpoczęły poniedziałkowy handel. Kolor zielony przeważa na europejskich giełdach, choć kupujący przejawiają tam nieco mniejsza ochotę do kupowania akcji niż w Warszawie. Pozytywne nastroje na giełdach podtrzymała niedzielna debata prezydencka w USA pomiędzy Hilary Clinton i Donaldem Trumpem. Starcie kandydatów było wyrównane i raczej nie przybliżyło kontrowersyjnego kandydata do fotela prezydenckiego.
Największym powodzeniem kupujących w poniedziałkowy poranek cieszą się największe spółki wchodzące w skład indeksu WIG20, które niemal w komplecie zyskują na wartości. Z tego grona najmocniej drożeją walory PKN Orlen i Cyfrowego Polsatu. Popyt, choć w nieco mniejszej skali, ujawnił się również na papierach banków. Pod kreską znalazły się jedynie notowania CCC, Eurocashu i mBanku, ale skala przeceny nie jest znacząca.
Kupujący uaktywnili się również w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji. Nieznaczną przewagę w tym gronie mają drożejące walory, choć skala zwyżek jest mniejsza niż w przypadku indeksu WIG20.