Poranek maklerów: Co przyniesie nowy tydzień?

„Wydaje się, że dziś przy odrobinie szczęścia blue chipy mogłyby pokusić się o pokonanie najbliższego oporu na WIG20 i mocniejszy ruch w górę” – twierdzi Adrian Górniak, analityk DM BDM.

Aktualizacja: 06.02.2017 12:43 Publikacja: 28.11.2016 09:17

Poranek maklerów: Co przyniesie nowy tydzień?

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Analiza techniczna WIG

Na wykresie indeksu WIG zaprezentowanym w układzie świec tygodniowych, podsumowaniem ostatnich pięciu sesji jest białe marubozu kontrujące analogiczną w swej strukturze świecę zarysowaną tydzień wcześniej. Rynek wciąż konsoliduje się w relatywnie wąskim obszarze zmienności (47 565 – 46 321 pkt.) i dopiero wyłamanie nada kierunek, niemniej techniczne położenie strony popytowej uległo pewnej poprawie. Przede wszystkim zmniejszyło się ryzyko przełamania kluczowego w krótkim terminie wsparcia (poziom 46 321 pkt.) i wygenerowania na bazie tego ruchu krótkoterminowych sygnałów sprzedaży. Kurs powrócił również powyżej EMA-50 (47 623 pkt.), a wskaźniki zawróciły – w niektórych przypadkach z okolic stref wyprzedania (np. Ultimate Oscillator). Perspektywy na nadchodzące dni nie są jednoznaczne, planem minimum dla posiadaczy długich pozycji jest utrzymanie notowań w obszarze wspomnianej konsolidacji z ciągłą presją na główny poziom oporu (47 565 pkt.).

Adrian Górniak, DM BDM

Po kilku dobrych sesjach w wykonaniu warszawskiego parkietu, piątek był dniem realizacji zysków. Główne indeksy zamknęły się pod kreską – WIG20 spadł o 0,6%, natomiast mWIG40 o 0,4%. Bez większych zmian obyło się wśród podmiotów z sWIG80. Rodzima giełda nie miała punktu zaczepienia wśród głównych europejskich indeksów, które co prawda zaświeciły się na zielono, natomiast wzrost były symboliczne (DAX zyskał 0,1%, CAC +0,2%). W przedziale 0,3-0,4% podniosły się giełdy za oceanem, co potwierdza utrzymujące się w USA dobre nastroje. W Azji większość giełd była zdominowana pod dyktando strony popytowej (dobre wyniki w Chinach; pod kreską minimalnie znalazła się tokijska Nikkei). Kontrakty na amerykańskie indeksy tracą po ok. 0,2%; na lekkim minusie notowane są również kontrakty na DAX. Na rynku surowcowym zyskuje ropa oraz złoto. Dzisiejszy kalendarz makro jest praktycznie pusty, jednak inwestorów z pewnością zaciekawią popołudniowe, publiczne wystąpienia szefa EBC. W perspektywie reszty tygodnia istotne dla zachowań rynków będą zapewne informacje dopływające z wiedeńskiego spotkanie przedstawicieli OPEC (zaczyna się w środę). Z technicznego punktu widzenia, zarówno WIG20 jak i mWIG40 znajdują się blisko górnych przedziałów konsolidacji, których pomimo już kilku prób nie były w stanie sforsować. Wydaje się, że dziś przy odrobinie szczęścia blue chipy mogłyby pokusić się o pokonanie najbliższego oporu (1810 pkt.) i mocniejszy ruch w górę (o ile pozwoli na to sektor bankowy). Takie zachowanie część rynku odebrałaby zapewne jako zapowiedź, a może i początek, rajdu św. Mikołaja.

Piotr Neidek, DM mBank

Zieleń widoczna na azjatyckich parkietach, dalsza przecena Bondów oraz wyraźna aprecjacja kontraktów na miedź sprawiają, iż pierwsze kroki zaczynają stawiać akcyjne byki. Na uwagę zasługuje eurodolar, który zdołał pokonać zeszłotygodniowe maksimum i chociaż za wcześnie jest na to aby można było mówić o zmianie trendu na EURUSD, to jednak naruszenie lokalnego oporu daje do myślenia, iż presja na dalsze umacnianie dolara zaczęła słabnąć. Wprawdzie ważne jest to jak zachowa się w najbliższym czasie USDPLN jednakże dla graczy z GPW ważniejszą parą walut jest EURPLN, która jest odwrotnie skorelowana z WIGiem. Aby można było oczekiwać trwałych wzrostów na akcyjnym parkiecie wymagane jest umocnienie się złotówki a euro powinno wrócić poniżej 4.29 i ponowić próbę przedostania się przez sierpniowe wsparcie. W poprzednim tygodniu WIG20 oraz WIG odnotowały mocną zwyżkę łamiąc przy okazji kluczowe opory jednakże pozostawienie otwartej luki hossy sprawia, iż obserwowaną aprecjację należałoby potraktować w kategorii wstrząsów wtórnych, po których rynek powinien wykonać jeszcze jedną próbę zejścia na południe. W piątek indeks szerokiego rynku zbudował objęcie bessy po tegorocznymi szczytami zaś WIG20 ponownie odpadł od dziennej dwusetki zachęcając niedźwiedzi do ponownego wkroczenia na parkiet. Niepokojąco wygląda negatywna dywergencja pomiędzy Xetrą a DJIA i chociaż niemiecki indeks, wraz z mDAX oraz sDAX, wciąż przebywa na bezpiecznych poziomach, to jednak do kontynuacji hossy potrzeba coś więcej niż tylko dzielnej postawy byków z Deutsche Boerse – brakuje odwagi i zdecydowania. Jeżeli WIGi ponownie mają skierować się na północ budując kolejny impuls hossy (adekwatny do pobrexitowej zwyżki) to niemieckie indeksy powinny wydostać się ze swoich konsolidacji atakując nowe ekstrema. Bez tego Św. Mikołaj będzie miał problemy z dotarciem nad Wisłę zaś WIG20 stanie przed możliwością zamknięcia roku ponownie pod kreską.

Piotr Kuczyński, DI Xelion

NYSE i NASDAQ kończyły handel w piątek o 19:00, więc teoretycznie nic istotnego nie powinno się było wtedy wydarzyć. Jednak był to tzw. Czarny Piątek, na podstawie którego ocenia się skłonność Amerykanów do zakupów. Wtedy to bowiem sieci sprzedaży notują największe zyski w roku i wychodzą na plusy.

Kolejki po przecenione towary zazwyczaj robią duże wrażenie i nieco poprawiają nastroje na rynkach. Tym razem mogły być nieco mniejsze, bo wiele zakupów przeniosło się do Internetu, ale i tak to właśnie akcje sieci sprzedaży detalicznej pomagały indeksom.

Mimo krótszego handlu pojawiły się dane makro. Saldo obrotów towarowych USA w październiku wykazało deficyt w wysokości 61,99 mld. USD (oczekiwano 59,2 mld). Opublikowano też odczyt wstępny indeksu PMI dla sektora usług w listopadzie. Indeks wyniósł 54,7 pkt. (oczekiwano 54,8 pkt.). Nie miało to żadnego wpływu na nastroje.

Na Wall Street mogły w piątek oddziaływać czynnik polityczne, które zapewne doprowadziły do osłabienia dolara. Okazało się bowiem, że być może Partia Zielonych w USA zbierze wystarczająco dużo pieniędzy, żeby doprowadzić do ponownego przeliczenia głosów w Michigan i Pensylwanii (na Wisconsin już pieniądze zebrano).

Czy ta sztuka się uda powinniśmy już wiedzieć w nocy z poniedziałku na wtorek Jeśli w tych 3 stanach zacznie się ponowne liczenie głosów (a na to się zanosi) to niepewność polityczna znowu będzie szkodziła rynkom. W piątek tego wpływu na akcjach nie było widać, bo rzeczywiście prawdopodobieństwo tego, że liczenie zmieni wynik wyborów jest znikome. Ale gdyby jednak tak się stało to w USA rozpoczęłoby się coś na kształt rewolucji...

Indeksy wzrosły nieznacznie i stały w miejscu kreśląc linię poziomą. Ostatnie minuty tej połówkowej sesji pozwoliły jednak na ustanowienie nowych rekordów przez główne indeksy (wzrosty były mniejsze od pół procenta).

GPW w piątek zachowywała się bardzo dziwnie. Kompletny spokój na innych giełdach nie zmuszał do sprzedaży akcji, a jednak indeksy osuwały się. Po pobudce w USA WIG20 tracił już jeden procent. Szczególnie mocno taniały akcje Pekao, co mogło sygnalizować jakiś przeciek w sprawie transakcji PZU-NFR-UCI.

Być może jednak chodziło po prostu o wypowiedź z czwartkowego wieczora wicepremiera Morawieckiego dla PAP, w której mówił on o końcowej fazie negocjacji i o tym, że „zobaczymy, czy się uda dogadać z partnerami (...) jeszcze w tym roku", co mogło sygnalizować, że transakcja jest przesądzona. Tak czy inaczej to pociągnęło w dół cały sektor bankowy.

Przed rozpoczęciem sesji w Stanach indeksy zaczęły się powoli podnosić, ale dopiero fixing zmniejszył skalę strat. WIG20 stracił 0,61%, a MWIG40 0,38%. Nie zmieniło to jednak wydźwięku tygodnia – indeksy wyraźnie w tym czasie wzrosły.

Piątkowa korekta jest już poza nami. Dzisiaj rynki upajać się będą wynikami sprzedaży detalicznej w USA oraz czekaniem na Cyber Monday. To teoretycznie powinno rzeczywiście poprawiać nastroje, ale sektor sprzedaży detalicznej w USA zyskał już bardzo dużo przed Dniem Dziękczynienia. Bardzo prawdopodobne jest więc to, że może się rozpocząć realizacją zysków, a wtedy GPW nie będzie miał fundamentu do zwyżki.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego