Czwartkowa sesja miała różne oblicza. WIG20 poruszał się na kształt sinusoidy, raz był na plusie, innym razem znów pod kreską. Dziś, po kilkunastu minutach handlu na GPW, indeks blue chips znajduje się o blisko 5 punktów powyżej wczorajszego zamknięcia, które wypadło na poziomie 2235,33 punktów. A zatem indeks WIG20, kierując się na północ, będzie się dziś starał zamknąć lukę bessy, jaka powstała w środę.
Nastroje w Europie od rana podzielone są po połowie między byków a niedźwiedzi. Zwyżki mają miejsce m.in. w Krajach Bałtyckich, czy na Węgrzech. Zniżkują giełdy w Rosji, Finlandii czy Francji, mimo, że w przypadku tej ostatniej z rana mieliśmy do czynienia z bardzo dobrymi wstępnymi odczytami indeksów PMI.
Jeśli chodzi o średnie spółki, to indeks mWIG40 od rana jest notowany na lekkim minusie, tuż przy wczorajszym zamknięciu. Dużo lepiej wystartowały małe spółki, sWIG80 wspina się o 0,28 proc. Na szerokim rynku kolejną sesję z rzędu drożeją walory Ursusa, na wieść o wielkich planach ekspansji na kontynencie afrykańskim dziś akcje producenta maszyn i urządzeń rolniczych notowane są z blisko 7 proc. zwyżką. Warto zauważyć, że na tej spółce są dziś także dość duże obroty, większe są dziś jedynie na PZU. O ponad 5,5 proc. drożeją również walory Getinu.
Na rynku walutowym złoty nieznacznie się umacnia. Euro kosztuje 4,26 zł, a dolar 3,95.