WIG20
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May ogłosiła w południe, że podjęła decyzję, by 8 czerwca odbyły się przedterminowe wybory parlamentarne. Zdaniem ekspertów chce ona w ten sposób jeszcze raz spytać społeczeństwo o kwestię Brexitu, a ponieważ jest pewna zwycięstwa, chce zapewnić sobie swobodę w przeprowadzenia wyjścia z UE. Wieści z Wysp wprowadziły nerwowość na rynkach. Widać to po reakcji WIG20, który w ciągu kilku minut spadł z 2250 pkt do 2233 pkt i na półmetku sesji był tylko 0,2 proc. nad kreską. WIG w tym samym momencie zyskiwał zaledwie 0,06 proc., a mWIG40 i sWIG80 spadały o 0,1 proc. Wśród indeksów branżowych najsilniejszy był WIG-leki (+1 proc.), a najsłabszy WIG-górnictwo (-1,3 proc.). Na szerokim rynku pozytywnie wyróżniała się spółka Sygnity, której papiery drożały o 8,2 proc., a negatywnie Mercator Medical, której akcje taniały o 6,3 proc. (reakcja na komunikat o wynikach finansowych, które mocno odbiegają w dół od rezultatów wykazanych w poprzednich okresach). Warto dodać, że osiem spółek zdołało jak dotąd wyznaczyć nowe roczne maksimum (Altus TFI, Ceramika Nowa Gala, Lubawa, Lokum, OEX, PKN Orlen, Vindexux, WDX), a dwie minimum (Alma Market, MBWS). Obroty na całym rynku wynosiły na półmetku sesji 470 mln zł.
Mimo pogorszenia nastrojów nasz rynek wciąż prezentuje się bardzo dobrze na tle innych, europejskich parkietów. Francuski CAC40 tracił przed 13-stą 1,5 proc., a niemiecki DAX 0,7 proc. Polska waluta zyskiwała wczesnym popołudniem względem euro i dolara. Silniejsze ruchy widoczne były na funcie, który zyskiwał 0,7 proc. w relacji do amerykańskiej waluty. Nastroje w kolejnych fazach wtorkowej sesji zależeć będą od zachowania indeksów zachodnich, otwarcia sesji na Wall Street (o 13.00 futures na S&P500 spadały o 0,25 proc.) oraz danych z USA. Od godziny 14.30 rozpocznie się publikacja ważnych odczytów, m.in. pozwolenia na budowę domów, produkcja przemysłowa i wykorzystanie mocy produkcyjnych.