Ostatecznie na finiszu nieco więcej do powiedzenia mieli sprzedający, spychając na zamknięciu indeks WIG20 minimalnie pod kreskę w okolice poziomu 2300 pkt.
Większego wrażenia nie zrobiła na inwestorach publikacja wstępnych danych PMI z największych gospodarek strefy euro. Generalnie dane wypadły pozytywnie, dając nadzieję na przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego w strefie euro w II kwartale. Mając w pamięci poprzednie dni, inwestorzy nerwowo spoglądali na notowania ropy naftowej, ale w piątek jej ceny były wyjątkowo stabilne i utrzymywały się w okolicach 43 dol. za baryłkę.
Największym ciężarem dla krajowych indeksów okazały się spółki paliwowe. Największe spadki miały miejsce w przypadku PGNiG i Lotosu. Sprzedający uaktywnili się też na papierach niektórych banków. Negatywnie w tym gronie wyróżniły się mBank i PKO BP. Przeceny uniknęły natomiast Pekao i Alior. Warto też zauważyć, że kolejną wzrostową sesję z rzędu zanotowały walory Orange i PZU.
Mieszane nastroje panowały na szerokim rynku akcji. Pozytywnie wypadły średnie spółki, wchodzące w skład indeksu mWIG40, z których większość zakończyła notowania nad kreską. Na plus w tym gronie wyróżniło się Echo Investment, drożejąc o ponad 13 proc. Jednocześnie w segmencie małych firm z sWIG80 miała miejsce niewielka korekta.