Ciążą banki i spółki energetyczne. Piątkowa sesja rozpoczęła się na warszawskim parkiecie pod dyktando podaży. WIG20 szybko zanurkował poniżej czwartkowego zamknięcia i w pierwszej godzinie handlu traci już około 0,77 proc. Sytuacja była dość spodziewana, biorąc pod uwagę to, co działo się na poprzednich sesjach tego tygodnia. Warto zauważyć, że znów zbliżamy się do wsparcia na poziomie około 2300 pkt, będzie to z kolei sprawdzian dla byków.
Na piątkowej sesji najsłabiej zachowują się walory PKN Orlen, PGNiG i PKO. Cała trójka zniżkuje o ponad 1 proc. Nie wiele lepsza sytuacja panuje na akcjach Orange, CCC, Aliora, czy Energi. Mocno na zielono świeci wczorajszy hamulcowy, tj. Cyfrowy Polsat. Drożeją także akcje Asseco Poland, Eurocashu i Lotosu.
Średnie spółki jak na razie zniżkują o 0,36 proc. W tym gronie mocno tracą akcje Echo Investment, Polimex-Mostostal. Indeks małych przedsiębiorstw jest w okolicach wczorajszego zamknięcia.
Podobnie jak wczoraj, na europejskich parkietach dominuje kolor czerwony. Jednak o ile wczoraj indeks WIG20 był w grupie tych najmocniejszych, o tyle dziś jest jednym ze słabszych na Starym Kontynencie. Podobna sytuacja jak w Warszawie ma miejsce m.in. w Grecji i Turcji. Czerwono jest również za naszą zachodnią granicą.
Dość bogate jest dziś kalendarium odczytów, z ważniejszych warto zwrócić uwagę na dane o PKB za I kwartał w Wielkiej Brytanii.