Przypomnijmy, że przed weekendem mogliśmy obserwować wyraźną nerwowość na głównych indeksach giełdowych, co przełożyło się na cofnięcie, jednak dziś to kupujących mają przewagę. Za sprawą wzrostów, które miały miejsce w godzinach nocnych, główne parkiety w Europie rozpoczęły handel powyżej piątkowej ceny zamknięcia, a w kolejnych godzinach, mimo niskiej zmienności, utrzymywał się kierunek północny. Ostatecznie niemiecki indeks giełdowy DAX zyskał dziś 1,41%, z kolei francuski CAC40 dodał 1,16%, a londyński FTSE100 zamknął się 0,91% wyżej.
Pozytywnie zakończyła się także sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie indeks dwudziestu największych spółek zyskał 1,01%. Wśród blue chipów najlepiej poradziła sobie Jastrzębska Spółka Węglowa, gdzie wzrosty wyniosły niemal 10%. Santander zyskał natomiast 4,8%, a na trzecim miejscu znalazł się Lotos z wynikiem +4,3%. Dzisiejszego dnia do udanych nie zaliczą z pewnością : Allegro, gdzie przecena wyniosła ponad 2%, oraz Orange i Cyfrowy Polsat, gdzie spadki przekroczyły 1%.
Inwestorzy z USA całkowicie zignorowali dzisiejsze dane makro. Opublikowany o godzinie 16:00 wskaźnik ISM dla sektora przemysłowego wypadł poniżej oczekiwań, spadł on z 60,5 pkt do poziomu 58,7 pkt w styczniu, podczas gdy oczekiwania rynkowe wynosiły 60,0 pkt. Minimalne lepiej wypadł indeks PMI, jednak była to rewizja poprzedniego odczytu, co też nie wywołało większych emocji na rynku. Tak czy inaczej na amerykańskim parkiecie przeważają dziś kupujący, jak widać pozytywny sentyment z godzin porannych utrzymuje się. W momencie przygotowywania tego komentarz najlepiej radzi sobie Nasdaq, gdzie obserwujemy ponad 2% wzrosty. Z kolei S&P500 rośnie 1,4%, a Dow Jones jest notowany 0,77% wyżej.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych