Zapał do kupowania akcji w kolejnych godzinach poniedziałkowego handlu wyhamował, co sprawiło, że krajowe indeksy roztrwoniły przewagę wypracowaną w pierwszej godzinie sesji. Wczesnym popołudniem indeks największych firm, WIG20, notowany był zaledwie 0,1 proc. nad kreską.

Do większych zakupów generalnie nie zachęca brak zdecydowania inwestorów handlujących na zagranicznych rynkach akcji. Na zachodnioeuropejskich parkietach inicjatywa wciąż należy do kupujących, choć zasięg zwyżek jest ograniczony. Równocześnie wyraźnie w tyle zostały rynki z naszego regionu, o czym świadczą topniejące zwyżki indeksów na wielu lokalnych giełdach.

W Warszawie aktywność kupujących w segmencie największych spółek nie wygląda już tak dobrze, jak o poranku. Największym zainteresowaniem cieszą się walory JSW, co przekłada się na najbardziej okazałą zwyżkę (+11 proc.) w całym indeksie. Wsparciem dla notowań spółki są rosnące ceny węgla koksowego. Na celowniku kupujących znalazły się również papiery koncernów energetycznych, które wyrastają na jednego z głównym beneficjentów obecnie panującej, mroźnej zimy. Przeciwwagą są dziś dla nich przecenione akcje Allegro i CD Projektu. Chętnie pozbywano się też walorów PKO BP i Santandera BP.

Pozytywne nastroje utrzymały w segmencie mniejszych firm. Wczesnym popołudniem zdecydowana większość spółek z szerokiego rynku notowana była na plusie. Pozytywnie wyróżnia się segment małych firm wschodzących w skład indeksu sWIG80, gdzie siłą napędową zwyżek są mocno drożejące papiery m in. Sanok RC, Kogeneracji i Enter Air.