Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych firm WIG20 notowany był 0,3 proc. na plusie. W pierwszych minutach handlu indeksy miały jednak problem z obraniem kierunku notowań. Sesja rozpoczęła się od zniżek, jednak szybko inicjatywę na rynku przejęli kupujący wyciągając główny indeks nad kreskę.
Do większych zakupów nie zachęca niezdecydowanie inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji. Na zachodnioeuropejskich parkietach nieco więcej do powiedzenia mają sprzedający, stąd przewaga koloru zielonego na indeksach. Natomiast pozytywnie wyróżniają się giełdy z naszego regionu, ale skala porannych zwyżek jest ograniczona.
Negatywne nastroje wynikają głównie z obaw związanych z trzecią falą zachorowań na Covid-19, co oznacza powrót do restrykcji epidemicznych, To oczywiście przesunie w czasie oczekiwanie odbicie w gospodarkach.
W Warszawie największe spółki z WIG20 cieszą się ograniczonym zainteresowaniem kupujących. Popyt pojawił się na papierach spółek energetycznych oraz banków, dając nadzieje na odrobienie przynajmniej części strat z fatalnego poprzedniego tygodnia. Na celowniku kupujących znalazły się tez walory Dino i Allegro. Równocześnie chętnie pozbywano się akcji CD Projektu, które zanurkowały najmocniej z całego indeksu. W niełasce znalazły się również papiery koncernów wydobywczych i rafinerii
Pozytywne nastroje zdominowały handel w segmencie mniejszych spółek, gdzie w poniedziałkowy poranek w niewielkiej przewadze były drożejące walory.