Choć na początku sesji inwestorzy kontynuowali wyprzedaż akcji spółek technologicznych, to później one mocno się odbiły. Wcześniej wiele europejskich indeksów giełdowych zamknęło się mocno na minusie. Niemiecki DAX stracił 1,8 proc., francuski CAC 40 spadł o 1,9 proc. a brytyjski FTSE 100 zniżkował o 2,5 proc.
Do dużych zawirowań na rynkach przyczyniły się obawy inwestorów przed inflacją. Politykę Fedu ostro skrytykował Stanley Druckenmiller, miliarder z branży funduszów hedgingowych. - Nie znam innego okresu, w historii, w którym polityka pieniężna i fiskalna byłyby tak oderwane od warunków gospodarczych. Jeśli chcą to robić dalej i ryzykować status dolara jako waluty rezerwowej i ryzykować pęknięcie bańki na rynkach, to niech tak będzie. Powinna być jednak przynajmniej jakaś dyskusja na ten temat - powiedział Druckenmiller.