Wczorajsze dane makro zaskoczyły pozytywnie, produkcja budowlano-montażowa wzrosła aż o 10,2 proc. r./r., podczas gdy tzw. konsensus zakładał wzrost o 8 proc., nieco lepiej od oczekiwań wypadła również sprzedaż detaliczna (+10,7 proc. vs. +10,5 proc.). Po wczorajszej sesji Onde poinformowało o podpisaniu umowy na wykonanie robót budowalnych o wartości netto niemal 126 mln zł. Spółki Tornellon Investments i Kervan International wezwały do sprzedaży akcji ZPC Otmuchów, stanowiących 35,1 proc. akcji na WZ, cena w wezwaniu to 3,63 zł. Dziś przed sesją wyniki za IV kw. roku obrotowego 2020/21 opublikowało AB, zysk netto wzrósł do 26,3 mln zł, co przewyższa oczekiwania o 6,5 proc., a wynik z poprzedniego roku o 66 proc.. Pozbud zawarł z Durapowerem i Elmodisem porozumienie w sprawie uruchomienia w Polsce zakładu produkcji baterii – produkcja powinna zostać uruchomiona w ciągu dwóch lat.
Fed wkracza do gry
Maciej Madej, Dom Maklerski TMS Brokers
Evergrande poinformował obligatariuszy, że będzie w stanie uregulować część odsetkową należną w najbliższy czwartek. Nie jest jednak jasne co stanie się z częścią kapitałową. Rynek z zadowoleniem przyjął informację, a tuż po jej publikacji S&P 500 wyraźnie odbił w górę. Handel kończył się jednak w mieszanych nastrojach. Na koniec dnia Dow Jones tracił 0,15 proc., a S&P 500 zniżkował o 0,08 proc. Presji sprzedających oparł się Nasdaq 100, którego notowania urosły o 0,22 proc.
Do gry wracają inwestorzy z Chin, ale zamknięty jest parkiet w Hongkongu. Japoński Nikkei225 zniżkuje o 0,5 proc., podczas gdy Shanghai Composite rośnie o około 0,1 proc.
WIG20 odrobił we wtorek część strat, ale skala odbicia nie zachwycała. Benchmark rósł o 0,25 proc., a najsilniej zwyżkowały walory Lotosu oraz Pekao. Po drugiej stronie tabeli znalazły się JSW oraz KGHM.
Kiedy emocje wokół chińskiego dewelopera nieco opadły inwestorzy błyskawicznie muszą przejść do obserwacji poczynań Rezerwy Federalnej, która w środę późnym wieczorem podejmie decyzję ws. poziomu stóp procentowych. O ile przesądzone jest, że Fed nie zmieni poziomu stóp procentowych (najpierw należy ograniczyć QE), o tyle rynek spiera się odnośnie do tego, czy FOMC w komunikacie zaprezentuje szczegóły wychodzenia z programu skupu aktywów. W mojej opinii stanie się to dopiero na listopadowym posiedzeniu, ale to nie znaczy, że wydźwięk całego wydarzenia będzie jednoznacznie gołębi. Z uwagą należy śledzić publikacje tzw. dot plot chart, a więc wykresu przedstawiającego oczekiwania członków FOMC odnośnie do ścieżki stóp procentowych. W tym przypadku możliwe jest, że większa liczba przedstawicieli Rezerwy wskażę na podwyżki już w 2022 r. Z perspektywy rajdu ryzyka wskazania na podwyżki w 2022 r. byłoby niekorzystne, gdyż oznaczałoby definitywną konieczność szybkiego wychodzenia z programu luzowania ilościowego. W mojej opinii ta kwestia jest już przesądzona, ale rynek wciąż szacuje, kiedy (nie „czy?") Fed rozpocznie zacieśnianie monetarne.