Sesja giełdowa na Wall Street rozpoczęła się dzisiaj w słabszych nastrojach, po dosyć słabej sesji w Europie. Oczekiwania dotyczące szybszych zmian w polityce monetarnej wpływają na nieco gorsze nastroje na rynkach giełdowych. Dzisiaj zostały one wzmocnione poprzez najniższy odczyt wniosków o zasiłek dla bezrobotnych od 1969 roku! Wstępne wnioski o zasiłek wypadły na poziomie 199 tys. i nie znajdowały się one tak nisko nawet przed pandemią. Mocny rynek pracy oraz pozytywne dane dotyczące wydatków konsumenckich powinny skłonić Fed do szybszego działania. Z drugiej strony mamy również mocne obawy dotyczące kolejnej fali koronawirusa. Największe obawy dotyczyły Niemiec, czyli największej gospodarki w Europie. Okazuje się jednak, że nowa koalicja rządząca w Niemczech zdecydowała się odrzucić wniosek ustępującej kanclerz Niemiec, Angeli Merkel o wprowadzeniu narodowego lockdownu. To z kolei doprowadziło do poprawy nastrojów. Nie jest wobec tego wykluczone, że dzisiejsza sesja zakończy się pozytywnie, choć w przypadku Europy sytuacja jest niejednoznaczna. Na pół godziny przed zamknięciem DAX znajduje się w wyraźnym odwrocie, ale indeksy w Wielkiej Brytanii, Francji czy Włoszech notują wzrosty.
Pomimo nieco lepszej sytuacji na polskim złotym, negatywne nastroje z Niemiec przekładają się również na inwestorów z polskiego parkietu. Indeks WIG20 kończy dzień o niemal 1% niżej.
Michał Stajniak
Starszy Analityk Rynków Finansowych
XTB
[email protected]