W tym roku najwięcej kapitału z funduszy aktywnych przyciągnął JPMorgan Large Cap Growth, czyli fundusz amerykańskich akcji. Na dwóch kolejnych pozycjach znalazły się dwa fundusze obligacji. Na krajowym rynku struktura napływów rozkłada się inaczej, a w czołówce próżno szukać rozwiązania opartego na ryzykownych aktywach.
Miliardy do akcji
Jak wynika z wyliczeń Morningstaru, firmy śledzącej światowy rynek funduszy inwestycyjnych, listę najpopularniejszych rozwiązań w tym roku otwiera JPMorgan Large Cap Growth, czyli fundusz amerykańskich spółek wzrostowych. Dotychczas fundusz ten przyciągnął aż 18 mld USD wpłat od inwestorów, podczas gdy obecnie jego aktywa sięgają 63 mld USD. Jak zauważają eksperci Morningstaru, główną przyczyną tak ogromnej popularności są znakomite stopy zwroty w tym, jak i za ostatnich pięć czy dziesięć lat. Akcje spółek wzrostowych odbiły w górę po zeszłorocznej korekcie. W tym roku entuzjazm inwestorów wzbudza zagadnienie sztucznej inteligencji. Fundusz wypracował w tym roku 15,6 proc. zysku przy 17-proc. średniej grupy.
wpłat netto przyciągnął w tym roku najpopularniejszy na świecie aktywnie zarządzany fundusz inwestycyjny
świeżych wpłat trafiło w tym roku do lidera krajowego rynku funduszy inwestycyjnych
Drugie miejsce na tegorocznej liście sprzedaży zajmuje fundusz obligacji (głównie amerykańskich) Pimco Income, który przyciągnął 13 mld USD wpłat netto. Jak wskazuje Morningstar, jest to jeden z najlepszych funduszy obligacji na rynku, ale jest też dość agresywny – inwestuje m.in. w papiery zagraniczne czy obligacje wysokodochodowe. Eksperci zwracają uwagę na wysokie standardy zarządzania. Fundusz dysponuje aktywami o wartości 127 mld USD. Tegoroczny wynik funduszu to 1,1-proc. zwyżka przy średniej w grupie 0,84 proc.