Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Saldo sprzedaży funduszy typu UCITS w II kwartale było ujemne, co odzwierciedla większą ostrożność inwestorów wobec rynku akcji w obliczu rosnącej niepewności co do odporności gospodarki światowej na obecny poziom stóp procentowych – tłumaczył Bernard Delbecque, starszy dyrektor ds. ekonomii i badań w EFAMA.
Aktywa netto funduszy typu UCITS i AFI wzrosły w II kwartale o 2 proc., do 19,8 bln euro. Był to trzeci z kolei kwartał, w którym aktywa funduszy inwestycyjnych w Europie wzrosły, a na początku roku ich suma aktywów sięgała 19,09 bln euro. Jednocześnie wynik sprzedaży był najsłabszy od III kwartału 2022 r. Zainteresowanie inwestorów przygasło niemal we wszystkich kategoriach produktów. Fundusze UCITS w II kwartale odnotowały odpływy netto w wysokości 1 mld euro wobec napływów netto w wysokości 76 mld euro w I kwartale tego roku. Tego rodzaju fundusze akcji i mieszane były zmuszone obsłużyć umorzenia w wysokości odpowiednio po 13 mld euro i 21 mld euro. W dalszym ciągu jednak zaufaniem klientów cieszą się fundusze obligacji – w II kwartale trafiło do nich 35 mld euro, czyli nieco mniej niż w trzech pierwszych miesiącach tego roku, gdy klienci wpłacili do nich 51 mld euro.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.