Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Styczeń był kolejnym miesiącem z rzędu, w którym fundusze indeksowe zaliczyły napływ świeżego kapitału. Tym razem przewaga wpłat nad umorzeniami nie była już tak wyraźna jak w grudniu i sięgnęła tylko 9,1 mln zł. Rzecz w tym, że ogółem wszystkie kategorie funduszy inwestycyjnych, w tym także akcji, mają za sobą bardzo kiepski miesiąc. Przypomnijmy, że łącznie uczestnicy funduszy wycofali w styczniu 1,5 mld zł i znów największa część umorzeń dotyczyła funduszy dłużnych. Ciężkie tygodnie przeżywały także fundusze akcji, szczególnie polskich, z których wypłacono około 0,3 mld zł netto, natomiast dla całej grupy funduszy akcji odpływy sięgnęły około 0,35 mld zł. „Dawno nie obserwowany widok, żeby praktycznie wszystkie kategorie funduszy odnotowały odpływy. Co prawda łączna skala odpływów nie jest aż tak duża, ale ostatni raz taka sytuacja miała miejsce pod koniec 2018 r." – komentowali analitycy Trigona DM.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.