Oprocentowanie papierów dwuletnich sięgało 3,55 proc., a dziesięcioletnich – 3,86 proc. Przypomnijmy, że na przełomie stycznia i lutego rentowność dziesięciolatek sięgała nawet 4,1 proc., zatem luty jak na razie przynosi spadek oprocentowania (wzrost cen). Umocnienie papierów skarbowych zaczyna być widoczne w notowaniach jednostek funduszy dłużnych. Zgodnie z najnowszą wyceną średni wynik w grupie produktów inwestujących w papiery skarbowe długoterminowe od początku roku jest już lekko nad kreską. Przypomnijmy, że w styczniu grupa ta przyniosła przeciętnie 0,64 proc. straty. Jak komentują eksperci Noble Funds TFI, w styczniu krzywa polskich obligacji „stromiła się", a obligacje na rynkach zagranicznych traciły na wartości. Z początkiem lutego obserwujemy jednak dynamiczną „odwilż".

GG Parkiet

Podwyżki stóp i oczekiwania inwestorów oddziałują oczywiście również na rynek akcji. Jak zauważa Jakub Banaszewski, strateg inwestycyjny Generali Invesments TFI, podwyżki uderzą w konsumentów, a najbardziej w osoby, które zaciągnęły kredyty hipoteczne w dobie prawie zerowych stóp procentowych. „Kwota kredytów udzielonych od początku czerwca 2020 r. do końca września 2021 r. to blisko 103 mld zł. Dla osób z tej grupy zmiany stóp i konsekwencje tego będą całkowitym novum – wyższe koszty obsługi zadłużenia to o 3–4 miliardów złotych niższy dochód rozporządzalny, który mógłby trafić na rynek dóbr i usług" – analizuje. Jak dodaje ekspert, spowoduje to ograniczenie konsumpcji, ale raczej nie artykułów podstawowych, takich jak jedzenie czy ubrania, więc takie firmy, jak Biedronka, Dino czy LPP, nie powinny zostać dotknięte mniejszym popytem. Zdaniem Banaszewskiego oszczędności mogą uderzyć w wydatki na kulturę i turystykę i dobra wyższego rzędu, jak artykuły elektroniczne, sprzęt AGD czy samochody. paan