Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Strategie oparte na obligacjach korporacyjnych pod koniec lutego miały średnio po około 0,5 proc. zysku na koncie. Potem nadszedł krach, który zepchnął wyceny jednostek średnio po 2,5 proc. Większe straty wykazywały oczywiście te fundusze, których aktywa są bardziej płynne i wyceniane są przez rynek, m.in. strategie zarządzane przez Santander TFI. W ich przypadku zniżki przez moment były nawet dwucyfrowe.
Grupa funduszy obligacji korporacyjnych dotarła do poziomów z początku roku dopiero w pierwszych dniach lipca. W sierpniu średni wynik inwestycji osiągnął poziom z lutego. Od marcowego dołka jak dotąd fundusze te zyskują niemal nieprzerwanie, a obecnie przeciętny zysk to 0,93 proc. od początku roku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.