Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
AXA TFI to kolejne towarzystwo, które tworzy produkt oparty o wartości ESG. W tym celu doszło do przekształcenia AXA Akcji Europejskich Małych Spółek w AXA Akcji Europejskich ESG. Jak tłumaczy Sebastian Liński, zarządzający oraz dyrektor akcji zagranicznych w AXA TFI, nowy fundusz ESG jest bardzo podobny do AXA Selective Equity. – Skoncentrowany, niebenchmarkowy, z wysoką ekspozycją na poszczególne spółki, skupiony geograficznie w krajach szeroko rozumianej Europy Zachodniej z zastrzeżeniem, że spółki, które będą w jego skład wchodzić, będą charakteryzować się wysokimi ratingami ESG – wyjaśnia Liński. Portfel ma się składać z firm, które zajmują się czystą energią, o wysokim poziomie corporate governance, kształtujących pozytywne zmiany społeczne. – Przykładowe branże, które są w funduszu reprezentowane, to produkcja turbin wiatrowych i paneli fotowoltaicznych, produkcja energii ze źródeł odnawialnych, innowacyjne rozwiązania medyczne czy farmaceutyczne – wymienia Liński. Jak dodaje, w ramach AXA Selective Equity również znajdują się tego typu spółki, natomiast w funduszu ESG istnieje dużo wyższa koncentracja w tego typu tematach, np. kilka spółek produkujących turbiny wiatrowe zamiast jednej. – Historycznie spółki, które można określić jako działające zgodnie z ESG, pozwalały na uzyskiwanie wyższych stóp zwrotu niż szeroki rynek akcji – zaznacza zarządzający AXA TFI. W AXA Akcji Europejskich ESG nie występuje ryzyko zmiany kursu walut. Jego aktywa pod zarządzaniem to około 44 mln zł. paan
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo kierowane przez Sebastiana Buczka zaprezentowało plan połączenia z Franklinem AM TFI. Cena akcji Quercusa TFI w transakcji została podniesiona z 10 zł do 11,45 zł.
Fundusze polskich akcji w tym roku mają problem z pobiciem benchmarków, a to podstawowy warunek do pobrania opłat za wynik funduszu.
Umowa handlowa USA i UE inwestorom wierzącym w europejskie rynki może wytrącić argumenty z rąk i zawrócić tegoroczny trend przepływów kapitału na Stary Kontynent.
Dobrą stroną umowy USA-UE jest spadek ryzyka poważnego konfliktu i zaporowych ceł, ale na tym plusy zdają się kończyć. Świetny czas europejskich rynków i ich przewagi nad USA może się kończyć, a inwestorzy znów skupią się głównie na amerykańskich gigantach technologicznych.
Kwestia polityki handlowej Stanów Zjednoczonych pozostanie głównym tematem dla inwestorów także w II półroczu. Cykl obniżek stóp procentowych przez banki centralne powinien jednak wspierać wzrost gospodarczy – przewidują zarządzający funduszami Millennium TFI.
Właśnie ruszamy z trzema nowymi funduszami. Jeden z nich częściowo będzie inwestował na warszawskiej giełdzie – oznajmia Hubert Kmiecik, zarządzający Amundi Polska TFI.