Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ostatniej dekadzie warszawska giełda, ogólnie mówiąc, nie rozpieszczała inwestorów. WIG, indeks szerokiego rynku, w ciągu dziesięciu lat zyskał 13 proc. WIG20TR, czyli indeks dużych spółek z uwzględnieniem wypłacanych przez nie dywidendy, stracił blisko 3 proc. To jeden z powodów, dla którego Polacy stawiają mocno na rynek nieruchomości. Z danych Expandera wynika, że w większości dużych polskich miast ceny nieruchomości na rynku pierwotnym w III kwartale rok do roku wzrosły. W Warszawie zwyżka sięgnęła 10,8 proc. (średnio do 10,2 tys. za mkw.), natomiast najmocniej ceny poszybowały w Krakowie – o 13,5 proc. (do 8,84 tys. za mkw.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Łukasz Tokarski, przez osiem lat związany z Pekao TFI, przechodzi do Santandera TFI, gdzie obejmuje stanowisko dyrektora działu obligacji.
Z raportu IZFiA wynika, że w dwóch poprzednich latach opłaty za zarządzanie funduszami obligacji krótkoterminowych rosły, a to najpopularniejsze rozwiązania wśród klientów. Są jednak nadzieje, że to koniec podwyżek.
Po tym, jak w kwietniu złoto sięgnęło 3500 dol. za uncję, kruszec porusza się w trendzie bocznym, zawężając zakres ruchów.
Od dłuższego czasu TFI wykładają gotówkę na zakupy polskich akcji mimo przewagi umorzeń w tego rodzaju funduszach. Na ratunek przybywają pracownicze plany kapitałowe.
Rynek funduszy w tym roku mocno rośnie, ale manna nie spada każdemu. Z giełdowych TFI niekwestionowanym liderem jest towarzystwo kierowane przez Sebastiana Buczka. Pozostałe trzy nie radzą sobie z utrzymaniem klientów przy funduszach.
Choć od razu trzeba zaznaczyć, że to przede wszystkim bankowe TFI przyciągają kapitał, przenoszony najczęściej z depozytów. Przypływ podnosi jednak wszystkie łodzie, a więc i giełdowego Quercusa, który bije rekordy wyceny.